Od roku jestem posiadaczką blond czupryny. Jako naturalna szatynka od dziecka marzyłam o blond puklach, zwiewnych jasnych loczkach okalających twarzyczkę mą. Zanim rozjaśniłam całość przeszłam sporo etapów, pasemka, ombre i różne odcienie ciemnego blondu. Dokładnie rok temu jednak rozjaśniłam całość włosów. To był niesamowity przeskok, szok ale i zachwyt. Oczywiście dziś wiele osób wypomina mi, że najlepiej mi w ciemnym brązie, jednak nie to jest tematem dzisiejszego wpisu. Otóż rozjaśniane.. Read More