Ostatnie tygodnie wprowadzają w moje życie zawrotne tempo. Nie wiem z czego to wynika, ale im więcej mam zadań i im więcej „odhaczam” tym więcej nowych zadań w ekspresowym tempie mi przybywa. Do tego wszystkiego Młody choruje przez tą zwariowaną pogodę. Ale wiecie co, chyba powoli nakręciłam się na większe tempo. Jedyne z czym nadal się nie wyrabiam to z blogowaniem. Łapię się na tym, że ugotuję super obiad, zjemy go, a po fakcie, stwierdzam, że gdzie się podział mój pęd z aparatem do potrawy? Jak mogłam nie popędzić z jakąś najprostszą stylizacją i uchwyceniem nowej potrawy. Nie wiem, czy to nadmiar obowiązków, zbyt długa przerwa, czy nagłe rozleniwienie w tej materii. Cokolwiek by nie wpływało na mnie, staram się z nim walczyć.
W weekendy oczywiście gotuję sporo. Kuchnia mnie odpręża i mimo fizycznego zmęczenia po sobocie spędzonej przy garach jestem wtedy super zadowolona. Jedni katują się na siłowni, inni grają godzinami w gry wideo, albo zaczytują się w kryminałach, a ja pichcę. W weekendy gotuję dwa dania, robię deser, smażę naleśniku lub robię gofry, chłopaki czasem myślą że przesadzam, że zwariowałam lub obłąkał mnie jakich duch szalonej kuchary. Każdy ma inny sposób na relaks. W tygodniu jednak wybieram dania, które robią się szybko i w zasadzie „same”.
Indyka lubię, bo jego mięso jest delikatne, ale nie tak „miałkie” w smaku jak kurczaka. Szybko się go robi, i daje równie wiele możliwości co kurczak. Poza tym mięso kurczaka jest częściej nafaszerowane antybiotykami. Ten gulasz zaczęłam robić, bo Młody uwielbia kluski lub ziemniaki z sosem z wołowiny. Nie będę ukrywać, że indyk smakuje jak krówka, ale ten sos jest mocniejszy w smaku i robi się bardzo szybko.
Gulasz z udźca indyka
Składniki
ok 500 g mięsa z udźca indyka
mała cebula
sól, pieprz
1 ząbek czosnku( lub płaska łyżeczka granulowanego)
łyżeczka słodkiej papryki
szczypta ostrej papryki (jeżeli nie będą tego jeść dzieci, można doprawić bardziej ostro)
łyżeczka sosu Worcestershire
łyżeczka mąki pszennej
250-350 ml rosołu
łyżka oleju
łyżka masła
Mięso oczyszczam z błonek, drobnych kostek i nadmiaru tłuszczu i kroję w kostkę. Doprawiam solą, pieprzem papryką i posypuję mąką. Na rozgrzany olej wrzucam mięso i obsmażam z każdej strony, dodaję pozatkowaną cebulę i przeciśnięty czosnek i chwilkę smażę razem. Następnie zalewam rosołem ( do wysokości mięsa) dodaję sosu Worcestershire, przykrywam rondel i zmniejszam ogień. Całość duszę aż mięso będzie miękkie, czyli ok 25-35 minut. Pod koniec dodaję łyżkę masła i mieszam całość, odkryty rondel trzymam na ogniu przez kolejne 10-15 minut, aby lekko zredukować ilość płynu w sosie.
Taki gulasz jest naprawdę ciekawym rozwiązaniem. Dla wielbicieli delikatniejszych smaków polecam kurczaka w paprykowym beszamelu.
Smacznego!
6 Comments
aneta
Witam. Ciekawy blog. Wlasnie go odkrylam. Powyzszy przepis dzis wyprobowalam. Jutro degustacja. Zauwazylam ze w liscie skladnikow pojawia sie cebula i czosnek ale brak ich zastosowania w opisie. Pozdrawiam cieplo
JustInka
Już to naprawiam. Dzięki za spostrzegawczość 🙂
Wiktor
Bardzo dobry, zrobiem z twojego przepisu tylko bez cebuli a dodalem pieczarki i mieszanke wegierska hortex 🙂 pychota
Wojtek
Mój ulubiony przepis na udziec z indyka. Zawsze go używam. Co prawda nigdy nie dałem jeszcze sosu worcestershire, ale i tak jest ekstra, a młody rypie aż mu się uszy trzęsą 😉
Wojtek
Mój ulubiony przepis na udziec z indyka. Zawsze go używam. Co prawda nigdy nie dałem jeszcze sosu worcestershire, ale i tak jest ekstra, a młody rypie aż mu się uszy trzęsą 😉
Czy upadłość konsumencką obejmuje długi alimentacyjne?
Czy upadłość konsumencką obejmuje długi alimentacyjne?
Your way of telling everything in this piece of
writing is really nice, every one be capable of effortlessly
know it, Thanks a lot. Jakie długi wchodzą w Upadłość konsumencka?