pieczonamanna

 

Po spektakularnym sukcesie sernikowej pieczonej manny postanowiłam jakoś lekko zmienić zamysł i przygotować deser,który w konsystencji bardziej będzie przypominał mannę aniżeli serniczek.  Zamiast mleka użyłam jogurtu, dodałam cukier waniliowy i całkiem sporo kaszy manny. Całość zasypałam malinami i powstał deser przywodzący na myśl smaki dzieciństwa. Zapiekana manna, to z pewnością propozycja dla jej wielbicieli, którzy nie lubią stać nad parującym garnkiem i co i rusz mieszać zawartości niczym czarownica tajemną miksturę.

 

pieczonamannamalinami

 

Pieczona manna na jogurcie

Składniki na formę 20 x 20 cm

2 jaja ( u mnie duże)

800 g jogurtu typu greckiego

2 szklanki kaszy manny

szklanka cukru

łyżeczka ekstraktu waniliowego

półtorej szklanki malin

 

Jaja rozbijamy rózgą( możecie to zrobić mikserem). Łączymy z jogurtem, cukrem i manną. Dodajemy ekstrakt waniliowy i całość łączymy, do uzyskania gładkiej jednolitej masy. Wylewamy do formy wysmarowanej tłuszczem ( ja smaruję olejem). Wierzch obsypujemy malinami i pieczemy 40 minut w temperaturze 180°C. Po upieczeniu pozostawiamy jeszcze ok 10-15 minut w piecu.

Jeść na ciepło i zimno. Brzegi manny są mocno zwarte, ale środek pozostaje lekko płynny. Polecam taki deser wszystkim amatorom kaszy manny.

Smacznego!