DSCF4186

 

 

Jak już Wam kiedyś wspominałam moje Dziecię jest moim całkowitym przeciwieństwem i jest całkowitym mięsożercom! Dla Młodego obiad bez mięsa jest dobry, ale to nie obiad. Ulubiona przekąska to kiełbaska czy kabanos, a kolacja to kanapka z kotletem. Na szczęście znalazłam kilka sposobów na ograniczanie całkowicie mięsnej diety u Niego, ale na obiady czasem dostane ulubione kurze cycki. Dzisiejsza propozycja jest idealna dla mam pracujących. W ten sposób można marynować nie tylko drób, ale bardzo smaczne wychodzą przyrządzane w ten sposób kotlety schabowe.

DSCF4188

 

Piersi z kurczaka marynowane w jajku

Kuchnia z dzieckiem #4

Powyżej 12 miesiąca

Składniki na ok 500-600 g mięsa ( ok 4-5 porcji)

500-600 g mięsa z piersi kurczaka

3 jajka

łyżeczka słodkiej papryki

papryka ostra ( na czubku noża)

świeżo mielony pieprz

łyżeczka domowej Vegety

szczypta soli

mały zmiażdżony ząbek czosnku

 

Piersi kroimy na małe kotleciki, moje miały mniej więcej rozmiar kobiecej dłoni( bez palców).

W pojemniku plastykowym roztrzepujemy jaja z przyprawami i wkładamy do tej masy na jak długo możecie. Ja wkładam na noc, chowam do lodówki i smażę na rozgrzanej patelni.

Jeżeli mięso poleży minimum 12 godzin, to „wciągnie” prawie całe jajo. Mięsa się już nie panieruje, można je tylko ewentualnie obtoczyć mące, ale ja tego nie robię.

Młody pałaszuje takie kuraki z dietetycznymi frytkami ( po weekendzie zdradzę wam pewien trik, jak zrobić aby smakowały jak smażone głębokim tłuszczu) i tradycyjnie surówką z marchwi i jabłka.

 

Smacznego!

DSCF4187