sernikkajmak1

Dziś dzień babci, jutro święto dziadków, jak uświetnić ich dzień? Ja swoich własnych dziadków już niestety nie mam, ale Młody ma komplet, plus pradziadków. Jak uświetnić ich święta? Domowe wypieki będą w sam raz! Nie ukrywam, że ogromną inspiracją przy procesie powstania tego sernika była „Kwestia Smaku”, ale przecież nie ma nic złego w korzystaniu z dobrych wzorców! Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie zrobiła go nieco po swojemu.

sernikkajmak

Sernik z kawową polewą, kajmakiem i pierniczkowym spodem

 

[Oryginalny przepis]

Składniki spód:

300 g kupnych pierniczków ( takie płaskie suche serduszka)

50 g roztopionego masła

50 g czekolady gorzkiej( rozpuszczona z masłem)

Puszka kajmaku 450 g

 

Masa serowa:

1 kg sera ( trzykrotnie mielony twaróg lub wiaderko)

1,5 szklanki cukru brązowego

opakowanie budyniu waniliowego

5 jaj

100 g ( połowa opakowania małego kubka śmietany 30%)

wanilia- nasiona z 1 laski

 

Polewa:

400 g kwaśnej gęstej śmietany ( 18%)

filiżanka espresso ( lub kieliszek o pojemności 40 ml) gorącej wody

łyżka kawy rozpuszczalnej

3 łyżki cukru

 

Spód

Ciastka miksujemy w robocie kuchennym na proszek, wlewamy do nich ostudzone rozpuszczone masło z czekoladą i miksujemy aż powstanie coś a’la kruszonka. Wylepiamy tym dno foremki ( u mnie kwadratowa tortownica na ok. 25×25 cm) i zapiekamy ok 10 minut w piekarniku nagrzanym do 180°C. Studzimy. Nie przestraszcie się, zaraz po wyjęciu z pieca, spód będzie lepki i zupełnie nie będzie taki jak być powinien. Po ostudzeniu wszystko jednak się zestali i będzie tak jak należy.

Masa serowa:

Wszystkie składniki masy serowej wrzuciłam do dużej ( i wysokiej) miski i dosyć krótko miksowałam. Należy o tym pamiętać, bo jak za bardzo napowietrzymy, to za bardzo nam masa w pieczeniu urośnie, a potem pęknie. U mnie się właśnie takie pęknięcie pojawiło. Na szczęście nie przeszkadza to zupełnie w jedzeniu, ani nie odbiera smaku sernika!

Nasz upieczony pierniczkowo-czekoladowy spód sparujemy masą kajmakową. Ja leniwie użyłam gotowej, ale możecie sami przygotować, jeżeli macie ochotę. Na kajmak wylewam masę serową i delikatnie uderzam tortownicą o blat – robię to w nadziei, że nadmiar powietrza wyjdzie. To jednak zwykle okazuje się być zabobonem 🙂 Jak pukanie w niemalowane drewno!

 

Piekarnik nagrzałam do 180°C i piekłam tak przez 15 minut. Po tym czasie zmniejszyłam temperaturę do ok 140°C ( piszę ok, bo u mnie jest regulacja za pomocą pokrętła i nie ma oznaczenia bardzo dokładnego. Jest 50-100-150-200-250°C i celuję po prostu pomiędzy) przez 60 minut.

Polewa kawowa:

Kawę mieszamy dokładnie z gorącą wodą i cukrem. Potem wlewamy do śmietany miksując całość mikserem. Ja nie rozmieszałam zbyt dokładnie kawy, dlatego wierzch mojego sernika jest w kropki. Wylewam na upieczony sernik i piekę całość jeszcze przez 15 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik i studzić sernik w piecu, bez otwierania.

Po ostudzeniu schować do lodówki i schłodzić przez minimum kilka godzin. Ja wyjęłam go dopiero na drugi dzień.

Przed zdjęciem rantu tortownicy wykrójcie brzegi ostrym nożem.

Sernik wyszedł fajny. Zwarty, ale lekki w konsystencji, jednak strasznie syty. Po zjedzeniu 1 kawałka, człowiek jest pełny! Sernik po raz pierwszy wyszedł mi tak pokaźnych rozmiarów! No i po raz pierwszy zebrałam aż tyle ochów i achów, na temat sernika!

Przetestujcie też sernik bez spodu z mascarpone i polewą czekoladową.

sernikkajmak4

 

Smacznego!