Jestem łasuchem. Tak właśnie! Łasuchem, łakomczuchem. Na co dzień jednak trzymam w ryzach swoje zapędy na słodkości, ale są dni, kiedy to przysłowiowy cuks ( mój Młody nałogowo ogląda Scooby Doo) chodzi za mną krok w krok. Dzięki pewnej cywilnej odwadze zabieram się wtedy do pieczenia. Czemu piszę o odwadze? Moje pierwsze ciasto wyszło fenomenalnie (szczęście debiutantki), jednak każdy kolejny wyrób przez długi okres czasu był zakalcowatą kluchą. Za serniki późno się zabrałam, ale to przez uraz z dzieciństwa, kiedy to mama prosiła o pomoc w ucieraniu masy serowej w makutrze ( o zgrozo!). Dziś ta makutra stoi dziś u mnie w kuchni!
Pierwszy mój sernik wyszedł za suchy, drugi zbyt rzadki, ale trzeci, miał już lepszą konsystencję, a i smak ciasta zyskiwał z każdą kolejną próbą. Przeglądając bloga doszłam do wniosku, że serników trochę u mnie jest, czyli z czystym sumieniem mogę powiedzieć „ewoluuję!”. Zachwalałam Wam kiedyś sernik z kajmakiem na spodzie z krakersów. Czym różni się dzisiejszy przepis? Na pewno masa serowa jest nieco inna, tu spód jest mieszany pół na pół krakersy i herbatniki, a kajmak jest na wierzchu, zamiast polewy. Delikatna nuta soli w spodzie dodaje całości smaczku i jakby jeszcze bardziej wydobywa słodycz i wanilię z sera i kajmaku.
Sernik z polewą kajmakową
Składniki:
Masa serowa
500 g tłustego sera ( ewentualnie półtłustego)
250 g mascarpone
5 dużych jaj
200 g cukru ( użyłam cukru drobny kryształ)
200 g śmietany 18%
szczypta soli
łyżka ekstraktu waniliowego
2 łyżki mąki ziemniaczanej ( płaskie)
1 płaska łyżka mąki pszennej
Spód
125 g krakersów solonych
125 g herbatników ( typu petite)
125 g rozpuszczonego masła
Polewa
puszka 400 g masy kajmakowej
szczypta soli
garść migdałów do posypania
W misie robota kuchennego ( z ostrzami) rozkruszam ciastka na „mąkę”. Robię to stopniowo dorzucając po garści ciastek. Kiedy już mamy je w formie mącznej dolewamy stopniowo stopniowe masło ( nie wyłączając robota). Kiedy powstanie nam ziemista masa wylepiamy nią przygotowaną wcześniej ( posmarowaną tłuszczem i wyłożoną papierem do pieczenia) formę. Foremkę wstawiamy do lodówki.
Nagrzewamy piekarnik na 175-180°C.
Ser przeciskam przez praskę do ziemniaków, ale możecie spokojnie przepuścić przez maszynkę do mięsa. Ja nie posiadam takowej.Żółtka oddzielam od białek. Żółtka ucieram z cukrem przy pomocy miksera na białą puszystą masę. Wkręcam do masy jajecznej po łyżce sera białego, potem stopniowo dodaję mascarpone i śmietanę, ekstrakt waniliowy, a na końcu dodaję mąkę. Ubijam białka ze szczyptą soli na sztywną pianę i bardzo delikatnie łączę ją z masą.
Na stężały już spód wylewam masę serową i wstawiam do nagrzanego piekarnika. Sernik piekę 60 minut, po tym czasie wyłączam piekarnik, ale sernik studzę w zamkniętym piekarniku ( minimum 2 godziny).
Kiedy sernik jest już wyjęty z pieca przygotowujemy polewę. Masę kajmakową przekładam do rondelka, dodaję szczyptę soli i podgrzewam na wolnym ogniu, cały czas mieszając. Zajmuje to ok 5-10 minut, wszystko zależy od wprawy, wielkości i rodzaju garnka i mocy palnika. Masa ma się lekko rozpuścić, dzięki temu ładnie rozleje się nam po serniku. Wierzch obsypuję płatkami migdałowymi.
Smacznego!
10 Comments
Ervisha
Nie jadłam takiego sernika i nie wiem czy by mi posmakował bo nie przepadam za kajmakiem ;P
wedelka
Boski 🙂 Z kajmakiem sernik już jadłam i wiem, że to fajne połączenie 🙂
Angie
Biorę od razu<3
Magda C.
Sernik na bogato, pycha 🙂
gin
Mmm, wygląda niesamowicie kusząco 🙂
Ewolucja jest najważniejsza 🙂
Panna Malwinna
Pamiętam walki z makutrą. Na mnie najczęściej spadało robienie w niej kremów. Chyba jeszcze gdzieś leży u Mamy w piwnicy. Serniczek pierwsza klasa. Prawdziwy przysmak dla miłośników twarogu.
czarodziejka smaków
taki sernik to ja bym bardzo jadła, oj bardzo…
veggie
Ach, te serniki… pamiętam jak ze łzami w oczach chciałam wyrzucić cały nowiutki sernik, bo był całkiem rzadki. Goście już prawie pukali do drzwi, więc na szczęście nie zdążyłam. Następnego dnia, kiedy ostygł, okazał się być najlepszym sernikiem jaki upiekłam 😉 Twój jest idealny!
Monika
Czy sernik jest kremowy i mazisty? Szukam takiego od dłuższego czasu.
Jaka jest różnica w smaku/konsystencji, jeśli dodamy śmietanę, a nie śmietankę? Czy zawsze dodaje Pani mąkę ziemniaczaną?
JustInka
Sernik jest kremowy, wilgotny i niezbyt zbity. Dodaję albo mąkę ziemniaczaną, albo budyń ze skrobią ( kukurydzianą lub ziemniaczaną) One ładnie „trzymają” sernik, ale nie powodują efektu twardości i zbitości.