Moje chłopaki nie uznają na dłuższą metę diety zupełnie bezmięsnej. Warzywa, makarony i zupy jedzą chętnie, ale o mięso w końcu się upomną, prędzej czy później.
Młode uwielbia kanapki z szynką, a ja jako Matka Polka Karmicielka pragnę zaspokajać jego kulinarne zachcianki. Boję się jednak tych wszystkich wędlin sklepowych. Nie wierzę w slogany – Jak od Babci – że niby to to szynka z Babci? Fuj, i tak wiem, że nie ważne jak pięknie by nie wyglądała na półeczce, to w domu mnie rozczaruje, a i cała masa wody z niej wyciecze. Wybrałam więc domowy wyrób własny.
Ponieważ nie mam wędzarnika, wybrałam wersję pieczoną. Szynka, to dosyć w sumie suche mięso po upieczeniu, choć szczęśliwie lepsze niż schab, dlatego należy je wcześniej zamarynować. Do marynaty dodałam musztardę czeską i sporo majeranku. Całość wyszła aromatycznie i ku mojemu zdziwieniu soczyście!
Szynka pieczona w marynacie z musztardy i majeranku
Składniki:
ok 800 g szynki
2 łyżki musztardy
2 łyżki majeranku otartego
2 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
1-2 łyżeczek soli
łyżka octu balsamicznego
łyżeczka ziaren pieprzu ( utłuczone potem w moździerzu)
łyżka miodu 😉
1/2-3/4 szklanki piwa
Szynkę dokładnie umyłam w wodzie, oczyściłam z żyłek i tłuszczyków. W osobnej misce wymieszać wszystkie składniki ( poza piwem). Mięso zalać naszą marynatą, dokładnie nią wysmarować, zamknąć w pojemniku i odstawić do lodówki na kilka godzin. Najlepiej jakby leżakowała 2 dni, wtedy dobrze przejdzie wszystkimi smakami. Włożyć do naczynia żaroodpornego podlać piwem. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200°C i upiec. Pod przykryciem pieczemy przez godzinę, po 60 minutach odkrywamy i pieczemy na wierzchu, polewając pieczeń płynem z dna naczynia – czyli naszą marynatą z piwem.
Po półtorej godzinie zostawiłam mięso jeszcze na ok 30 minut w piekarniku wyłączonym. To ze strachu,że tak grube mięso się nie przepiecze. Ale nie było to jakoś bardzo konieczne.
Jeżeli również nie przepadacie za kupnymi wędlinami zachęcam Was do przetestowania również domowej wędliny z indyka.
Smacznego!
11 Comments
Students Kitchen
Piękna Ci wyszła ta szyneczka. 🙂
Marzena
Wygląda bardzo soczyście:-) Pycha:-)!
Kaś
Smakowita i aromatyczna marynata. Mięsko wygląda znakomicie
Patyska
Bardzo, ale to bardzo podoba mi się Twoja szynka. Zrobię taką, tylko zastąpię czymś miód, bo nas trochę uczula 🙂
JustInka
Miód z mniszka 🙂 Albo jakaś dobra domowa marmolada 🙂
basinepichcenie
Ja bym zrobiła w rękawie do pieczenia, wyszłaby zdecydowanie bardziej soczyasta, a nie sucha. Ale pomysł podkradam, już mam w ulubionych 🙂 dziękuej
Anita
Jak ja dawno tak pięknie wypieczonego mięsa nie widziałam:) Aż chce się zjeść z samym chrzanem.
Marta- Taste Eat
Od dłuższego czasu zabieram się za pieczenie różnych mięs celem wyeliminowania kupczych wędlin, bardzo mnie zachęciłaś!!:)
Samo zdrowie i zero tych wszystkich sklepowych syfów, super:)
Panna Malwinna
Te sklepowe mnie także skutecznie odstraszają. Zdecydowanie wolę domowe wędliny.
Przepisy na Boże Narodzenie | Justinka in The Kitchen
[…] Szynka pieczona w marynacie z musztardy i majeranku […]
Spis przepisów na Boże Narodzenie | JustInka
[…] Szynka pieczona w marynacie z musztardy i majeranku […]