Długo zabierałam się do takiego wpisu i teraz sama nie wiem jak zacząć. Może od tego, że barszczu czerwonego wystrzegałam się bardziej niż samych buraków. Był dla mnie do tej pory czymś okropnym, czymś jakby sokiem z buraka na ciepło. Na samą myśl dostawałam drgawek! Jak to się stało, że mi przeszło? Sama zabrałam się za przygotowanie barszczu idealnego. Na święta zabrałam się za barszcz na zakwasie i wyszedł.. Read More