Po fali klusek dziś pora na zupkę. Szanowny Małż zażyczył sobie pieczarkową. Postanowiłam zrobić vegańską wariację klasycznej pieczarkowej. Do zabielenia jej użyłam mleka kokosowego. Efekt? Dla mnie aksamitny posmak z nutą kokosa. Z resztą sami sprawdźcie.
Zupa pieczarkowa z mlekiem kokosowym
składniki na 5-6 porcji
200 g pieczarek
2 marchewki
1 pietruszka ( korzeń)
2 dymki ze szczypiorem
4 spore ziemniaki
lubczyk suszony
łyżka oleju
sól i pieprz do smaku
łyżeczka domowej Vegety
mała puszka mleka kokosowego 150 ml
Na łyżce oleju zrumienić cebulkę ze szczypiorem. Dorzucić umyte ( i jeżeli jest taka potrzeba obrane) i pokrojone w plasterki pieczarki. Odparować i lekko przyrumienić pieczarki, dorzucić marchew i pietruszkę pokrojone w półplasterki. Zalać wodą ok 2-3 cm więcej niż poziom składników i posolić. Kiedy marchew zmięknie dodać ziemniaki pokrojone w kostkę, jeżeli zajdzie taka potrzeba i składniki wystają to dolać trochę wody. Doprawić Vegetą, ew. solą i pieprzem. Dodać łyżeczkę suszonego lubczyku. Kiedy ziemniaki są już miękkie dodać mleko kokosowe, zamieszać całość i doprowadzić do zagotowania . Smacznego!
Jeżeli lubicie nutkę kokosa w daniach to polecam Wam zupę krem z soczewicy z mlekiem kokosowym.
6 Comments
Aga
Bardzo ciekawa propozycja-zapisuję:)
Agnieszka
Pieczarkową jadałam do tej pory taką klasyczną. Koniecznie muszę spróbować tej opcji.
basinepichcenie
Bardzo ciekawe połączenie, oryginalne. Zainspirowałaś mnie. Ciekawa jestem jej smaku
Ola
ooo ale takie połączenie to dla mnie coś nowego
Kaś
Umm chyba też muszę sobie zażyczyć – a nóż mi ktoś zrobi 🙂
Krysia
Jutro robię. Dam znać czy efekt oczekiwany… A kubki smakowe mojej drugiej połowy i potomkini są nader wymagające….