Pach pach pach i kolejny tydzień za nami. Kolejne dni pracy, zabawy i czasami dziwnych przemyśleń. Początek wakacji wypłukał moją kieszeń, bo postanowiłam urządzać ogród w nowe sprzęty. No i klops, bo po zakupie tylko niewielkiej części fundusze mocno się skończyły. Cóż, trzeba poczekać do wypłaty. Już Wam zdradzę, że zakupiłam nowy grill ( gazowy) i pojawi się pewnie kilka przepisów na dania z grilla, bo przyrządzanie na nim potraw.. Read More