Pogoda za oknem iście jesienna. Dziś rano ubierając kurtkę przeciw deszczową i marznąc w drodze do pracy nie mogłam wprost uwierzyć, że już w niedzielę jest Dzień Dziecka! Wczoraj z powodu podłej pogody Młody został uziemiony w domu. Nowa kolejka i zestaw klocków zaczęły się szybko nudzić, więc trzeba było opracować nowy plan działania. Wspólne gotowanie. Tak tak, wiecie przecież, że rośnie mi mały kuchmistrz! Uwielbiam wprost maltretować ciasto.. Read More