Dziś wyjątkowo nie będzie przepisu, jadłospisu, ani pomysłu jak skomponować smaczny, zdrowy i atrakcyjny dla malucha posiłek. Dziś o przedszkolnym wikcie. Kto jest ciekaw, niech brnie dalej, kto tylko czeka na zdjęcie potrawy może się rozczarować. Dziś muszę dać upust swoim myślom. Odkąd Młody poszedł do przedszkola, poza jego mniej lub bardziej grzecznym zachowaniem, tym czy polubi się z kolegami i koleżankami, sen z powiek spędza mi jego dieta. Fakt takie.. Read More