Witajcie kochani moi po krótkiej przerwie 🙂 Bardzo mnie ucieszyły Wasze odwiedziny na moim blogu, w czasie mojej nieobecności. Buzia cieszyła mi się jak dziecku i była to miła niespodzianka, bo na wakacjach nie miałam dostępu do Internetu. Szczęśliwie już jestem i nawet ugotowałam co nieco 🙂 Polska przywitała nas chłodem i jesienną aurą, dlatego pędem rzuciłam się na okoliczny warzywniak by zakupić kapustę. Jakoś kapusta jest dla mnie.. Read More