No więc tak. Zacznę od samego początku, żeby dało się jakoś ogarnąć mój natłok myśli w głowie. Od sierpnia nie jem mięsa poza rybami ( z jedną przerwą na test czy mi szkodzi czy nie). W tym czasie tak naprawdę zaczęłam zdrowo komponować posiłki. Trochę też naiwnie liczyłam że dzięki temu zrzucę parę kilo. Niestety, jak się człowiek zapuści to potem samo jedzenie niewiele da. Z resztą przecież skoro zdrowe.. Read More