Wreszcie przeganiamy złą i pochmurną pogodę. Dziś już słoneczko i po wczorajszych ulewach powoli ślad zanika. Wczoraj pięknie zmokłam, ale ponoć takie wiosenno-letnie deszczyki nie szkodzą, a nawet pomagają na urodę. Na ostatnie spotkanie przy grillu przygotowałam różne przystawki, w tym do podgryzania Hiszpańskie chlebki, które poleciła mi Malwinna. Chlebki są naprawdę pyszne i dziecinnie proste w przygotowaniu. Z koszyczka znikają jeszcze szybciej, niż się je robi. W ten weekend.. Read More