Macie takie dni, że chcecie zjeść coś porządnie, ale nie chcecie stać nad garami, tylko wrzucić wszystko, zamieszać i czekać na efekty. Taki miałam weekend. Chłopaki chciały mięcho, więc dostali 🙂 Przepis podobny gdzieś kiedyś zasłyszałam, ale nigdy nie miałam żadnej receptury, więc zrobiłam według własnych upodobań i zawartości lodówki. Zapiekanka a’la JustInka 😉 8 większych ziemniaków 2 duże marchewki 2-3 cebule 6 ząbków czosnku ok 600g piersi z.. Read More