Gulasz z udźca indyka

Ostatnie tygodnie wprowadzają w moje życie zawrotne tempo. Nie wiem z czego to wynika, ale im więcej mam zadań i im więcej „odhaczam” tym więcej nowych zadań w ekspresowym tempie mi przybywa. Do tego wszystkiego Młody choruje przez tą zwariowaną pogodę. Ale wiecie co, chyba powoli nakręciłam się na większe tempo. Jedyne z czym nadal się nie wyrabiam to z blogowaniem. Łapię się na tym, że ugotuję super obiad, zjemy.. Read More

Zupa krem z warzyw korzeniowych i pomidorów

Podobno rozpoczyna się ostatni tak ciepły tydzień, choć niedziela już dała do wiwatu. Wiatr, deszcz i choroba. Tak po wrześniowym pobycie w szpitalu i zapaleniu płuc, w dniu planowanego wyjazdu do mojej siostry ( kuzynki) i Młody obudził się ze stanem podgorączkowym i kaszlem. Plany w mgnieniu oka musiały ulec zmianie i z uroczej wycieczki musieliśmy podjąć się walki z chorobą. Ostatnio wszystkie media trąbiły o szkodliwości mięsa ( tego.. Read More

Pijmy soki warzywno-owocowe, na przekór jesieni

Pogoda na moje nieszczęście zaczyna być coraz bardziej adekwatna do kartki w kalendarzu. Pomimo urodzin przypadających na listopad, nie pałam szczególną miłością do tej pory roku. Dziś wprawdzie nie przyjmuję jesieni depresyjnie. Trochę wpłynęło na to podejście mojej mamusi, która stwierdziła że jako „starsza pani w średnim wieku” docenia każdą porę roku i każdą pogodę, poza koszmarnymi upałami. Do tej pory jesień kojarzyła mi się głównie z deszczem, wiatrem i.. Read More