Wiosna zagościła już na dobre! Weekend upłynął bardzo słonecznie i gdyby nie bolące ucho pewnie byłby dla mnie bardzo aktywny. Babeczki te przygotowałam wcześniej, na osłodę słotnego dnia, ale w takie dni jak dziś, sprawdzą się jako smaczna przekąska na wycieczkę.
Razem ze mną czekoladowe słodkości, w ramach wspólnego gotowania przygotowały:
Mocno czekoladowe babeczki z orzechami
Składniki na ok 18 muffin
2 szklanki ( ok 300 g ) mąki
5 łyżek dobrego kakao w proszku
2 łyżeczki przyprawy do piernika
szczypta soli
250 g miękkiego masła ( w temperaturze pokojowej)
szklanka cukru trzcinowego
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
pół łyżki ciepłej wody
szklanka ( 250 ml )
ok 1/2 szklanki posiekanych orzechów ( u mnie migdały i orzechy włoskie)
tabliczka czekolady posiekanej ( pół gorzkiej, pół mlecznej)
Polewa
1 i 1/2 szklanki cukru pudru ( 225 g)
3 łyżki niesłodzonego dobrego kakao ( przesiane)
1/2 łyżeczki esencji waniliowej
garść posiekanych orzechów do posypania
2 łyżki wody
Piekarnik rozgrzewamy do 170°C. Przygotowujemy formy do muffin ( wykładamy papilotkami).
Mieszamy ze sobą w misce mąkę, kakao, cynamon i sól. Wszystko przesiewamy.
W większej misce miksuję na puszystą masę masło z cukrem.
Sodę rozpuszczamy w wodzie, należy ją wmiksować do masła. Zmniejszamy obroty miksera i dodajemy po łyżce przesianych składników ( mąka, kakao, sól) i delikatnie stopniowo dolewamy mleko.
Kiedy uzyskamy gładką masę dodajemy orzechy, posiekaną czekoladę i mieszamy całość łyżką, szpatułką lub czym Wam wygodnie. Nakładamy ciasto do naszych foremek do wysokości 3/4. Te gdzie będzie więcej ciasta ?wyjdą poza ranty, uformują swoisty grzybek, i będzie je ciężko wyjąć z formy.
Babeczki pieczemy 25-30 minut do momentu, aż ładnie wyrosną a ich na ich wierzchu utworzy się twarda skorupka.
W małej miseczce ( lub słoiku) wymieszaj dokładnie na gładką masę kakao, cukier puder, wodę i ekstrakt waniliowy.
Babeczki po wyjęciu z pieca wykładamy na kratkę, polewamy polewą, obsypujemy orzechami i jemy. Naprawdę, nie sposób się im oprzeć.
Wielbicielom dekadenckich smaków na zbliżające się Święta Wielkanocne polecam mini mazurki kajmakowe.
Smacznego!
3 Comments
gin
Mniam, wyglądają bosko! Idealne na piknik 🙂
U mnie niestety raczej na pocieszenie w deszczowy dzień, bo pogoda nie dopisuje…
Basia
A co się stało z serią lunchboxów?
rabarbarowo
Bardzo apetyczne! I takie czekoladowe <3