Jestem i żyję.

Sama nie wiem skąd ta przerwa. Może ponieważ Młody po raz kolejny był chory i wyjazdy służbowe w cale mi opieki nad nim nie ułatwiały. Może stąd iż moje odbicie w lustrze zmobilizowało mnie aby po raz kolejny stanąć twarzą w twarz ze swymi słabościami i przejść na dietę. No inaczej, odrzucić złe nawyki. To powoduje, że w ogóle nie jadam poza domem ( chyba że u rodziny/znajomych, ew. kupuję to co wiem, że mi nie zaszkodzi), więc pudełka jak najbardziej są na porządku dziennym.

 

Lunchbox 54

2 wtPONIEDZIAŁEK

Surówka z kiszonej kapusty, ogóek małosolny, pomidor z papryką i fetą, sok z grapefruita,

3 sr

ŚRODA

Arbuz, pomidor papryka sałata, ogórek wężowy i małosolny, pieczona pierś urczaka

4 czCZWARTEK

Sałatka z tuńczykiem, nektarynki i kiwi

5 ptPIĄTEK

Płatki owsiane, siemię lniane, nektarynka, kiwi i jogurt naturalny.

Smacznego!