Wtorkowy cykl dieta bikini 🙂
Diety produktowe
Zapewne każda z Was kiedyś zetknęła się z takim cudem. Ich zalecenie to: jemy przez 2 dni same jabłka , albo ziemniaki, albo jogurty. Ponoć w Indiach kobieta w połogu, aby wrócić do formy wybiera jakąś ulubioną potrawę i je tylko ją. Tylko że taka mono dieta jest ok ale na jeden czy dwa dni, jako odtrucie, oczyszczenie. Nie jako odchudzanie. Bo ile możemy jeść same jabłka?? Wyobrażacie sobie jakie spustoszenie w naszym organizmie zrobiłby dłuższy maraton na tylko jednym wybranym produkcie?!
No właśnie nic dobrego. Poniżej kilka propozycji jednodniowych monodiet.
Jogurtowy dzień:
Śniadanie: 150 g jogurtu owocowego z otrębami lub muesli + grejpfrut + średni świeży banan
Obiad: 200 g pstrąga lub dorsza gotowanego w jarzynach + surówka z kiszonej kapusty + marchewka + jabłko
Kolacja: twarożek ze 100 g chudego białego sera i zmieszanego ze 150 g jogurtu owocowego + sałatka z jajka na twardo + 100 g ugotowanych brokuł, połówki papryki i średniej czerwonej cebuli
3 dniowa jabłkowa:
Pierwszy dzień: Jemy jabłka do syta, pijemy dowolną ilość wody, mięty lub rumianku
Dzień drugi: Jemy same jabłka bez ograniczeń i pijemy dowolną ilość wody mineralnej
Dzień trzeci: jemy jabłka i pijemy ok 8 szklanek płynu ( zioła, herbatki ziołowe, owocowe, woda)
Dieta jajeczna:
Śniadanie:
2 jajka na twardo, jeden grejpfrut
Obiad:
2 jajka na twardo, sałatka jarzynowa bez majonezu
Kolacja:
2 jajka na twardo, jedno jabłko lub pomarańcza
Jak same widzicie, nie da się na takich jadłospisach długo zajechać. Zero urozmaiceń i permanentne zmęczenie gwarantowane!
Pozdrawiam!
Takie pytanie do tych z Was, które wejdą i dojdą do końca posta 🙂
Czy któraś z Was stosowała jakąś dietę ( bo ja osobiście to chyba większosć)
Czy jesteście na diecie? ( ja przestałam stosować diety, zmieniłam sposób odżywiania)
Bo wiecie, „dzięki” dietom odchudzającym rozwaliłam sobie metabolizm!!! Nie da się w tydzień, miesiąc czy 2 zrzucić nadmiaru tkanki tłuszczowej i wrócić do dawnego żywienia. Tu trzeba zmiany drastycznej, ale w myśleniu i sposobie odżywiania na całe życie!
Ja podejmuję próbę. Od 2 tygodni jem zdrowo i bezmięsnie. Jeszcze się gubię w tym wszystkim, ale jestem na dobrej drodze.
Pozdrawiam 🙂
4 Comments
WegAnka
Nigdy nie potrafiłam wytrzymać na diecie dłużej niż 2 doby. Pamiętam jednak, że RAZ zrobiłam sobie taką miesieczną głodówkę z bardzo dziwnymi produktami. Uwierz mi, że mam wrażenie, że efekty widzę do dzisiaj, bo ilość włosów, jaka mi później wypadła, była zatrważająca.
Teraz weganizm jest moją „dietą”. Schudłam przypadkiem, mając zupełnie inne cele i priorytety. Myślę, że najważniejsze jest myślenie. Nie można się na odchudzanie zafiksować.
JustInka
Masz 100% rację!! Weganizm to dla mnie jeszcze zbyt duży hardcore, ale już zrobiłam poważną rewolucję !! Dzięki takim blogom jak Twoj! Jesteście dla mnie inspiracją. Skoro inny nie jedzą mięsa i żyją to ja też mogę L:)
borufka
Ja właśnie zmieniam sposób odżywiania i zaczynam jeść regularnie – 5 posiłków dziennie o tych samych godzinach i powoli się już przyzwyczajam. Upaly sprzyjaja temu, że nie chce mi sie tak bardzo jeśc, dlatego na dobry początek by się nie zniechęcać robie sobie 3dniowe oczyszczanie z kefirem i kapustą kiszoną :d oba te produkty od zawsze łączyłam i oba uwielbiam, więc nie jest to dla mnie wyrzeczenie, ani jakaś katorga, a chcę, by wskazówka wagi trochę drgnęła i mobilizowała mnie do dalszego rozsądniejszego myślenia o odzywianiu się 🙂
JustInka
Ważne by dieta nie była uciążliwa. Na dłuższą metę nie da sie wszystkiego sobie odmawiać.