Tak od razu zacznę , ze mimo mojej nieustannej diety, jadam w zasadzie wszystko na co mam ochotę 🙂 Staram się trzymać jednak jednej złotej zasady: jedz z głową! Znaczy to mniej więcej tyle, ze jeżeli mam chętkę na małe co nieco, to jem kawałeczek czegoś słodkiego, czy innego rodzaju smakołyka zanim mój mozg zacznie fantazjować o jeszcze gorszych rzeczach 🙂 Czyli kiedy mama zrobi pycha ciasto, albo aromatyczna zapiekankę,.. Read More
Naleśniki z mąki gryczanej z kaszą jaglaną
Nie wiem jak Wam, ale mnie nie zawsze się udaje przemycić moim chłopakom kaszy w jej naturalnej postaci. Chyba, że w postaci krupniku, albo pęczaku z gęstym i tłustym sosem. No ale przecież nie da się tego jeść zawsze! Przeglądając różne portale i Wasze blogi zauważyłam, że wiele osób wykorzystuje mąkę gryczaną. Ponieważ nie posiadałam, tzw. „sklepowej” zmieliłam po prostu kaszę gryczaną w mikserze 🙂 Składniki: 1 i 1/5 szklanki mąki.. Read More
Naleśniki z kuskusem, warzywami i fetą
Jakiż ten świat wirtualny jest mały. W sumie przecież zaglądam na Wasze Blogi, zostawiam komentarze jak mnie coś poruszy, ale jakoś każdy odzew z Waszej strony jest dla mnie niesamowitą radością. Widzę, że komuś podoba się to co robię. Dlatego niezmiernie ucieszyło się moje serce widząc e-mail od Kamili z Bloga Our Flavours of Friendship. Zuchwale zaproponowała mi akcję wirtualnego gotowania, a ja w swej wrodzonej bezczelności zgodziłam się bez.. Read More
Racuchy z jabłkiem i marchwią
W weekendy zwykłam nieco odpoczywać i ładować akumulatory. Mimo cotygodniowych spotkań z dziadkami Młodego jakoś udawało się wypocząć. Ten weekend był inny niż wszystkie! Oj tak. Był bardzo stresujący! Młody obudził się zaskakująco wcześnie. Nieprzyzwoicie wcześnie jak na niedzielny poranek, bo już o 6 był „As fresh as a daisy”. Cóż chciał nie chciał, trzeba dzieckiem się zająć i nakarmić i ukochać i skarcić za pognębianie Luciano, który i tak.. Read More