Nie wiem jak Wam, ale mnie nie zawsze się udaje przemycić moim chłopakom kaszy w jej naturalnej postaci. Chyba, że w postaci krupniku, albo pęczaku z gęstym i tłustym sosem. No ale przecież nie da się tego jeść zawsze! Przeglądając różne portale i Wasze blogi zauważyłam, że wiele osób wykorzystuje mąkę gryczaną. Ponieważ nie posiadałam, tzw. „sklepowej” zmieliłam po prostu kaszę gryczaną w mikserze 🙂
Składniki:
1 i 1/5 szklanki mąki gryczanej
0/5 szklanki mąki orkiszowej jasnej
2 jajka
ok 0/5l wody ( może być gazowana)
szczypta soli, sody oczyszczonej
łyżka oleju ( u mnie rzepakowy)
naleśniki robimy jak zwykle, a płynu dodajemy na oko! Zależnie ile zbierze mąka. Ciasto musi być lekkie i sprężyste. Jeżeli zrobimy za gęste, to będą nam wychodzić bardzo grube naleśniki!
FARSZ:
filiżanka kaszy jaglanej
kostka sera – feta, wędzonego twarogu wg. smaku
cukinia
strąk czerwonej papryki
marynowane szparagi
cebula
sól
pieprz
domowa vegeta
zioła ( u mnie lubczyk i pietruszka suszone)
czosnek
Kaszę gotujemy jak zawsze ( 1 porcja kaszy na 2.5 porcji wody)
cebulę kroimy w kostkę, szklimy na oleju, dorzucamy pokrojoną w kostkę cukinię, paprykę pokrojoną w drobną kostkę. Kiedy wszystko jest miękkie wciskamy do całości ząbek czosnku, dodajemy ugotowaną kaszę i chwilę studzimy ( aby nie było wrzące, ale nadal ciepłe). Dodajemy pokrojony w kostkę ser i drobno pokrojone szparagi. Solimy pieprzymy i dodajemy „vegetę”. Faszerujemy masą naleśniki.
Naleśniki najlepiej podgrzewać na parze.
Smacznego!
8 Comments
Patyska
Ja bym takiego naleśniczka nie odmówiła 😉
Anita
Świetne, genialne nadzienie!:)
Ola in the kitchen
Ja od dłuższego czasu staram się przemycać kaszę do naszego jadłospisu. Jak na razie z kiepskim skutkiem :} Z chęcią skuszę się na twojego naleśnika 😀
KulinarnaJa
Ale pysznie, a do tego zdrowo! Tak jak lubię!
Ola
naleśników z kasza jeszcze mi sie jeść nie zdarzyło 🙂
Justyna
Jadłam ostatnio też z jaglanym farszem tylko, że szpinakowym. Najadłam się nieziemsko. Twoje wyglądają pysznie, szczególnie te szparagi mnie zachęcają 🙂
TAaisia
Ciekawy pomysł na ciasto naleśnikowe, jeszcze o takim nie słyszałam. Koniecznie muszę wypróbować 😉 Takie naleśniczki to samo zdrowie.
Sałatka z komosą ryżową i zielonymi szparagami | Justinka in The Kitchen
[…] Jeżeli ta sałatka przypadła Wam do gustu, to może spróbujecie też przepisu na naleśniki gryczane z farszem z kaszy jaglanej? […]