Czerwiec mnie co roku rozpieszcza. truskawki, rabarbar, wszystko czego dusza zapragnie. Ale to prawda, o żadnej innej porze roku poranki nie są tak wspaniałe, warto wtedy wstać choć kwadrans wcześniej, i zamiast klasycznego śniadanie zjeść kawałek kruchego ciasta z rabarbarem, budyniem i bezą, a wszystko to popić świeżo parzoną kawą lub zieloną herbatą. Może dla kogoś to niewystarczające śniadanie, ale dla mnie to prawdziwa uczta i ładowanie akumulatorów. Mogę.. Read More