Przy okazji świąt Wielkanocnych ( tak dobrze napisałam Wielkanocnych) dostałam od teścia książkę z przepisami na ciasta i desery z Lidla. Parę przepisów przetestowałam, ale efekty były różne. Postawiłam sobie jednak za punkt honoru, raz w tygodniu przygotowywać jakiś przepis z którejś z moich książek kucharskich.
Dziś przedstawiam Wam przepis na placek ze śliwkami z bezą. Przygotowałam to ciasto jakiś czas temu, ale mogę je polecić. Moja wersja nie wyszła tak atrakcyjnie, jeżeli weźmiemy pod uwagę wygląd wypieku, ale akurat nie starałam się ślepo kopiować wersji z książki. Jedynie proporcje starałam się zachować książkowe, jednak co nieco zmieniłam. Polecam przygotowanie tego ciasta bo jest naprawdę smaczne i myślę, że sporo osób może przekonać do cynamonu. Naprawdę, osobiście długo nienawidziłam cynamonu, jednak dla mnie połączenie go z jabłkami jest straszne, a właśnie dodanie go do śliwek jest strzałem w dziesiątkę!
Placek ze śliwkami z bezą
Ciasto
200 g masła, miękkiego (oraz niewielka ilość do posmarowania blachy)
100 g cukru( pół szklanki)
łyżka cukru waniliowego
6 żółtek jaj
420 g mąki (oraz niewielka ilość do oprószania blachy)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
800 g śliwek (wypestkowanych podzielonych na połówki)
Beza
6 białek
200 g cukru
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Cały czas miksując, dodajemy stopniowo żółtka. Na koniec przesiewamy mąkę i proszek do pieczenia i cynamon. Mieszamy dłonią i zagniatamy kruszonkę. Garść ciasta odkładamy na później (do dekoracji), resztę wysypujemy równomiernie na posmarowanej masłem i oprószonej mąką blaszce (34 x 42 cm ale moja miała ok 28×36 cm). Dociskamy dłonią. Na całej powierzchni ciasta układamy połówki śliwek, przecięciem do góry. Śliwki posypujemy cukrem waniliowym.
Białka ubijamy na sztywną pianę, cały czas miksując stopniowo dodajemy cukier. Pianę z białek przekładamy do rękawa cukierniczego i szprycujemy paski, tworząc bezową kratę na owocach.
Ciasto posypujemy odłożoną częścią kruszonki i pieczemy około 20 minut w temp. 180°C (termoobieg). Zmniejszamy temperaturę do 160°C (termoobieg) i pieczemy przez kolejne 35 minut.
Moją zmianą było słodsze ciasto i dodatek cynamonu do ciasta zamiast na śliwki.
3 Comments
Ania - Fabryka Pomysłów
śliwki i morele z cynamonem to dopiero bajka 🙂
kiedyś też go nie lubiłam, a teraz często dodaję i nawet do jabłka 🙂
a ciacho musi być smaczne 🙂
Magda C.
Świetny taki placek 🙂 Mało roboty a pyszny deser 🙂
Paulina Sz
Rozpusta w ustach 🙂