17-21luty

Dzień dobry!

Kolejny tydzień minął jak z bicza strzelił. Nie udaje mi się jeszcze ładnie uwiecznić swoich pojemników, bo fotografuję je późnym wieczorem, przy kiepskim świetle, a moje umiejętności pozostawiają jeszcze wiele do czynienia. Na szczęście już wkrótce nastanie wiosna, długie, ciepłe i słoneczne dni, a ja zakupię wreszcie nowy rower i będę na nim śmigać do pracy i na zakupy. Właśnie, może ktoś z Was poleci mi jakiś fajny rower? Do tej pory miałam typowego górala. Jako taki super i nic się z nim nie dzieje, ale jako, że jeżdżę nim do pracy chcę bardziej miejski lub trekkingowy. Dawajcie pod postem swoje propozycje, bo obecnie jest tak duży wybór, że oszaleć można.

 

Jedzenie do pracy #34

 16luty

PONIEDZIAŁEK

Kilka cząstek pomelo, pierś kurczaka z rusztu, sałata lodowa z winegretem.

17luty

WTOREK

Kotlet drobiowy gotowany na parze, kilka pomidorków koktajlowych, ryż i bób gotowany na parze

18luty

ŚRODA

Zupa pomidorowa z ryżem, garść bakalii

19luty

CZWARTEK

Kanapka z sałatą lodową, jajka na twardo, pomidorki i kawałek ogórka

21luty

PIĄTEK

Brokuł gotowany na parze, jajka na twardo, pomidorki koktajlowe.

Smacznego tygodnia!