Jakiś czas temu moje dziecko dostało kilka rogalików od babci. Tak mu posmakowały, że wymusił na mnie obietnicę wspólnego pieczenia. Okazało się, że Młody pognał do kolegi na urodziny, a mama utknęła w kuchni przy lepieniu rogalików! Świetna zabawa i w ten weekend powtarzamy to z młodym!
Składniki na 24 sztuki
100 g masła
250 g mąki pszennej
1/4 szklanki ciepłego mleka
25 g drożdży ( świeżych)
1 jajko
3 łyżki cukru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
marmolada do nadziewania
jajko roztrzepane do posmarowania
cukier do posypania
- Do dużej miski wsypuję mąkę. Na tarce o grubych oczkach ścieram masło do mąki.
- W ciepłym mleku rozpuszczam drożdże z łyżeczką cukru.
- Jajko ubijam z cukrem, wlewam do mąki z masłem, dodaję mleko z drożdżami, ekstrakt/olejek waniliowy i wyrabiam tak długo, aż ciasto będzie gładkie, miska będzie czysta a ciasto będzie odchodzić od ręki. Odstawiam na minimum godzinę do chłodu ( zimą na dwór, latem do lodówki).
- Ciasto dzielę na 3 w miarę równe części. Z każdej formuje kulkę i rozwałkowuję ją na cienki, okrągły placek. dzielę na 8 trójkątów i w najszerszym miejscu owego trójkątnego paska układam łyżeczkę marmolady. Zwijam od szerszego końca i lekko zginam formując rogaliki.
- Rogale układam na baszce wyłożonej papierem do pieczenia, smaruję rozbełtanym jajkiem i obsypuję cukrem.
- Piekę 15-20 minut w temperaturze 180 stopni.
Smacznego!