Zupa z pieczonych buraków i kapusty włoskiej

    No i przyszła zima. Co poradzić czasem i do nas zagląda. Szczerze przyznam, że wolę aurę mniej zimową. Ale cóż, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Dlatego teraz szykuję sobie więcej zup. Bo zupy to cudowny eliksir. Rozgrzewają, sycą i dają mi to wspomnienie dzieciństwa. Ta zupa powstała całkiem przypadkiem. Zdjęcia też były z przypadku, stąd ich jakość. Ale zupa wyszła.. Read More

Barszcz ukraiński zakwaszany żurkiem

Witajcie kochani moi po krótkiej przerwie 🙂   Bardzo mnie ucieszyły Wasze odwiedziny na moim blogu,  w czasie mojej nieobecności. Buzia cieszyła mi się jak dziecku i była to miła niespodzianka, bo na wakacjach nie miałam dostępu do Internetu. Szczęśliwie już jestem i nawet ugotowałam co nieco 🙂 Polska przywitała nas chłodem i jesienną aurą, dlatego pędem rzuciłam się na okoliczny warzywniak by zakupić kapustę. Jakoś kapusta jest dla mnie.. Read More

Biała kasza gryczana i kapusta włoska

  Jest Wtorek godzina 16:45 wpadam wygłodniała do domu a w domu …. Wprawdzie w pracy zjadłam zupkę ( domową), ale miałam niesamowitą ochotę na coś ciepłego i domowego. Najbardziej chodziły za mną gołąbki z kapusty włoskiej, ale wiadomo, tego się szybko nie da zrobić, szczęśliwie miałam w lodówce jeszcze połowę kapusty włoskiej, a w szafce zawsze jest jakaś kasza albo ryż, więc do dzieła! W czym tkwi sekret? Powiecie.. Read More