Dziś pozostajemy w klimacie klusek kładzionych. Wczorajsze Szpecle z szynką szwarcwaldzka i śmietanką to była część kluskowych opowieści. Jako że ja rzadko potrafię przygotować mało, na 2-3 porcje dlatego zawsze kombinuję jak to potem podzielić, czy można zamrażać, czy smakuje po odgrzaniu – itp. Otóż szpecle się w tym temacie sprawdziły doskonale. po ugotowaniu i odcedzeniu ich ułożyłam je na lnianej czystej ściereczce aż do osuszenia. Następnie zamknęłam je w.. Read More