Jestem makaronowym wariatem. Tak głupieję w sklepie na dziale makaronów i kluseczek. Nie wiem czemu, ale to dla mnie prawdziwy raj! Makarony lubię z kilku prostych w sumie powodów: są smaczne, nie wymajają wiele zachodu i można im nadać niejedno oblicze. Największą miłością pałam do makaronu ze szpinakiem, ale że w lodówce były pustki, postanowiłam zrobić coś z niczego. Właściwie z kilku produktów, które akurat w mojej kuchni były. Z.. Read More