Batata harra znaczy dokładnie pikantne/ ostre ziemniaki. Ta nazwa dokładnie oddaje klimat tego dania. Ziemniaki pokrojone w kostkę doprawione sokiem z cytryny, kolendrą, czosnkiem i pieprzem cayenne zapiekane są najpierw w piekarniku, a później podsmażone na patelni. Idealne jako dodatek do mięsa, czy gulaszu. Ja dodałam nieco mniej pieprzu cayenne ( w niektórych przepisach były to papryczki chilli drobno pokrojone) i zastąpiłam go wędzoną papryką słodką. Dzięki temu zabiegowi Młody również uczestniczył w posiłku i bardzo zasmakował w takich ziemniakach ( nazwał je frytkami) i zjadł mimo „kudłów” (natka czy inne zioła w potrawie to kudły).
Wspólne gotowanie zaproponowała Panna Malwinna z bloga Filozofia Smaku.
Batata Harra
składniki
0,5 kg ziemniaków ( pokrojone w sporą kostkę)
2 łyżek oliwy z oliwek
3 zmiażdżone ząbki czosnku
4 łyżki posiekanej kolendry
1 łyżka soku z cytryny
pół łyżeczki pieprzu cayenne ( u mnie na czubku noża cayenne i reszta to papryka wędzona)
2 łyżki oleju do smażenia
Na początku nagrzewamy piekarnik do 200°C.
W misce ( lub garnku) mieszamy ze sobą ziemniaki oliwę i sól. Wstawiamy blachę ( wyłożoną papierem do pieczenia) na której ułożyliśmy nasze ziemniaczki do piekarnika, aż ziemniaki będą złotawe i miękkie w środku. W czasie pieczenia można je kilka razy przemieszać.
Po tym czasie na patelni rozgrzewamy olej. Wrzucamy na rozgrzany tłuszcz czosnek i kolendrę. Trzymamy na średnim ogniu ok 30-60 sekund. Wlewamy na patelnię sok z cytryny, dodajemy nasze ziemniaczki i posypujemy papryką. Podawać na gorąco jako dodatek dań głównych lub w towarzystwie sałatek.
Smacznego!
Wpis dodaję do akcji IV Festiwal kuchni Arabskiej
Miłośnicy zapiekanych ziemniaczków na pewno polubią dietetyczne frytki.
4 Comments
Magda C.
Rewelacja! Strasznie mi się to podoba, muszę spróbować zrobić 🙂
Natalia - Poezja Smaku
To coś dla mnie! 🙂
Marta- Taste Eat
Świetne, pyry w każdej postaci są rewelacyjne:)
Patyska
Moje smaki, a nazwa cudowna 🙂