chlebek jaglanyZnudzona codziennym spożywaniem pieczywa „tradycyjnego” z radością i entuzjazmem odkryłam przepis Iw ze smakoterapii na chlebek jaglany. Zrobiłam całość po swojemu, dodałam ciecierzycę, cebulkę i czosnek. Gdyby je pokroić na mniejsze kawałki pasowałyby idealnie do dipu jako chipsy.

 

Chlebek jaglany z ciecierzycą

składniki na 16 kromek

1 szklanka suchej kaszy jaglanej

250g ugotowanej ciecierzycy

2 cebulki ze szczypiorem

3 duże ząbki czosnku

sól do smaku

łyżka oliwy

1/4 szklanki wody ( ewentualnie)

2 łyżki siemienia lnianego

pieprz,

łyżeczka słodkiej papryki

pół łyżeczki kurkumy

1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego

łyżka amarantusa ekspandowanego

 

Kaszę jaglaną gotujemy w 2 szklankach wody.

Po ugotowaniu wrzucam na gęste sito i przelewam zimną wodą.

Kaszę i resztę składników( POZA AMARANTUSEM) umieszczam w robocie ( malakserze, jak klo woli) i zaczynam miksowanie na w miarę gładką masę ( cebulki akurat nie do końca się zmieliły, ale daje to fajny efekt). Jeżeli masa jest zbyt zwarta i gęsta ( przypomina zastygający cement) dodaję po troszku wody. Dosłownie łyżkami, nie jednym chlustem.

Masę należy spróbować przed upieczeniem i w razie potrzeby doprawić.

Wysmarowałam tym blachę  ( duża płaska dołączona do piekarnika) wyłożoną pergaminem.  Całość posypałam amarantusem.

Piec 30 minut w 200 °C.

Po upieczeniu i odparowaniu pokroić w pożądanej wielkości kromki. Jeść po wystudzeniu, na ciepło są dość miękkie, po wystudzeniu robią się bardziej zwarte i chrupkie.

Podałam je z pastą marchwiowo kalafiorową. ( przepis na pastę jutro)

Dla fanów chlebków innych niż zwykle polecam Flatbread z patelni ze szczypiorkiem.

Smacznego!