13-16sty

No i kolejny tydzień minął, a z nim połowa stycznia. Kiedy już pęknie połówka pierwszego miesiąca, ciężko jest już mówić „w nowym roku” bo to już przecież tyyyle czasu od Sylwestra. Zwykle tyle czasu dotrzymujemy też noworocznych postanowień. Podobno tym najwytrwalszym siły woli wystarcza do końca miesiąca. Dlaczego? Najczęściej nasze postanowienia dotyczą diety, odchudzania, zdrowego trybu życia, a najprostszym wydaje nam się dla tego wysiłek fizyczny. Wykupujemy więc karnety na siłownie, aerobic czy pływalnię, zwykle na miesiąc właśnie. Miesiąc mija, na szczęście karnet traci ważność, a my wracamy do naszego dawnego, wygodnego i niezbyt zdrowego stylu życia. W tym roku postanowiłam nie robić wielkich postanowień, ale naszło mnie na zdrowsze jedzenie. Jakoś tak od środka chyba bardzo potrzebowałam witamin, bo wiadomo w środku zimy ciężko o nie. Wyciągnęłam więc z szafki sokowirówkę, zakupiłam bidon i karmię siebie sokami i koktajlami. A co. Nawet burak poszedł w ruch! Jeżeli macie na podorędziu sokowirówkę to szybko ją odkurzcie i wprawcie w ruch. Szklanka soku warzywnego zastąpi przekąskę, nawodni nas i doda sporo energii.

 

Jedzenie do pracy #30

 

13sty

WTOREK

Sałatka z łososiem i sok warzywno- owocowy ( 2 marchewki, 2 buraki, seler korzeniowy, 1 jabłko)

14sty

ŚRODA

Brokuły gotowane na parze z łyżką oliwy z oliwek, szczyptą soli morskiej i garstką płatków migdałowych, sok warzywny( 3 marchewki, 2 buraki, 2 korzenie pietruszki, 3 łodygi selera naciowego)

15sty

CZWARTEK

Koktajl sojowy z tryskawkami i jeżynami ( garść mrożonych truskawek i jeżyn zalewam mlekiem sojowym i miksuję na gładki płyn, dosładzam łyżeczką miodu), nie do końca udany baton owsiany ( ale smaczny)

16sty

PIĄTEK

Sok z buraka i selera, pomarańcza

Smacznego i udanego tygodnia!