Lubicie babeczki?? A kajmak??

To taka wersja mazurka ( wykonanie oczywiście miało miejsce na Wielkanoc 🙂 )

Ciasto kruche – podstawowe:

2 szklanki mąki pszennej

kostka masła ( nie lubię margaryny)

5 żółtek( miałam małe jajka – takie normalnego rozmiaru 4 szt.)

3/4 szklanki cukru( lub szklanka cukru pudru)

Ciasto zagniatamy w kulkę i wkładamy na ok 1 godzinę do lodówki( minimum 15 minut w zamrażalniku). Wyciągamy na blat, porcjujemy na mniejsze kawałki i wałkujemy. Wypełniamy Ciatem foremki ( ja użyłam formy do muffinek). Do wyklejonej ciastem foremki wkładamy papier do pieczenia i wypełniamy go grochem ( lub fasolą). Tak pieczemy ok 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180st C

Po ostudzeniu wypełniamy nadzieniem. Moje to kajmak:

500g krówek

1/2 szklanki mleka pełnotłustego

2 łyżki masła

Całość rozpuścić w rondelku i trzymać na ogniu aż kropla puszczona na talerzyk zastygnie w formie kuleczki.

Wypełnienie każdej babeczki:

łyżeczka powideł śliwkowych ( użyłam takich firmowych Lewiatan, mają mało farfocli i świetnie się nadają do przekładania ciast)

2 solidne łyżeczki masy kajmakowej

przybranie: u mnie krokant, płatki czekolady, sezam skórka cytrynowa.

W tym roku przetestowałam dodatki do wypieków z Lidla marki „Belbake”. I muszę dać im sporego plusa.

Babeczki są gotowe do jedzenia jak tylko kajmak zastygnie. Pierwszego dnia rozpływają się w ustach, później nieco twardnieją. Moja rada: włóżcie je do worka i szczelnie go zamknijcie, schowajcie babeczki do lodówki na ok 12 godzin ( najlepiej 24)

Smacznego 🙂