I’m sure you all know muffins. World has gone totally crazy about them. But do you know their origin?
The muffins we know and eat today come from USA, but their old grandfather comes from Great Britain. They were served during popular „five o’clock” and did not look any how to nowadays. They were thick pancakes fried on pan and served with butter and sweet or salty additions ( jam or bacon). Popular Polish apple pancakes are their cousin.
Today I will combine this two countries 🙂
Muffins with lemon curd:
Ingredients:
muffins(24)
2 1/2 cup flour
1 cup sugar
1 cup milk
2/3 cup oil
1 1/2 teaspoon baking powder
pinch of salt
handful of: almond flakes, coconuts, oatmeals, cranberry,
Lemon Curd ( my own variation)
2 oranges ( juice and peel)
2 lemons (juice)
120g butter
1 cup powdered sugar
3 eggs
1 spoon flour
1 spoon starch ( potato flour)
Muffinki 🙂
Zwariowaliśmy na ich punkcie. Ta amerykańska babeczka swoje korzenie ma w XIX wiecznej Wielkiej Brytanii. Niczym nie przypominały dzisiejszych specjałów. Były to płaskie placuszki drożdżowe formą zbliżone do naszych racuchów. Jedzone były jak dziś na słodko i na słono. Jednak to amerykańska wersja zawojowała nasze ciastkarnie i kuchnie.
Dziś postanowiłam połączyć 2 kuchnie; amerykańską i angielską.
Muffiny z lemon curd
na babeczki:
2 1/2 szkl mąki
1 szkl cukru
1 szkl mleka
2/3 szkl oleju
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
garść: płatków owsianych ( błyskawicznych), żurawiny, płatków migdałowych, wiórków kokosowych
Lemon curd( moja pomarańczowa wariacja)
2 pomarańcze ( sok i skórka)
2 cytryny (sok)
120g masła
1 szkl cukru pudru
3 jajka
1 łyżka mąki
1 łyżka mąki ziemniaczanej
Wszystkie sładkiki na mufinki szybko wymieszać i przełożyc do foremek wyłożonych papilotkami. Piec w temp 180 st C ok 20 minut
Lemon curd
w misce połączyć sok z cytryn i pomarańczy, cukier i jaja na jednolitą masę. W rondelku rozpuścić masło i zmniejszyć ogień. Powoi wlewać masę cytrusowo jajeczną i cały czas mieszać aż krem zgęstnieje. Mnie to zajęło ok 15 minut. Po lekkim wystudzeniu ( za oknem ) przełożyłam do szprycy i rozpoczęłam dekorowanie babeczek 🙂
Smacznego !
1 Comment
Panna Malwinna
Jak ślicznie wygląda ta żółta korona na mufince;)