Kto nie lubi muffinek ręka w górę. I co? Tak myślałam. Muffinki są niezwykle wdzięcznym wypiekiem. Idealne do zabrania na wycieczkę, do pracy, do szkoły, na wypadek niezapowiedzianych gości, są łatwe w przygotowaniu i smakują chyba każdemu. Teraz w sezonie letnim można je urozmaicać dodatkiem sezonowych owoców. Do moich dodałam malin i polałam je stopioną czekoladą. Mój Młody bardzo lubi babeczki, najczęściej zjada z nich górną połowę, tę z polewą, lub gdy są z dodatkiem kawałków czekolady wyjada właśnie ją. Lubię je przygotowywać z Młodym, bo to tylko kwestia wymieszania składników suchych z mokrymi, przełożenia do foremek i oczekiwania na upieczenie.

Muffiny z malinami z czekoladową polewą

Kuchnia z dzieckiem #22

Składniki na 12 muffin

1,5 szklanki mąki

2/3 szklanki cukru

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

łyżka cukru waniliowego

2 jaja

2/3 szklanki kefiru

0,5 szklanki oleju

2/3 szklanki malin

dodatkowo

tabliczka gorzkiej czekolady

2 łyżki mleka

łyżka masła

ew. łyżka cukru

 

Muffiny wiadomo robi się łatwiej niż cokolwiek innego. W jednej misce mieszamy składniki suche, a w drugiej mokre. Potem łączymy wszystko razem. Końcu dokładamy maliny i delikatnie łączymy z masą. Przekładamy do papilotek i pieczemy ok 20 minut w temperaturze 190°C.

Po ostudzeniu polewamy czekoladą stopioną z masłem i mlekiem.

Można takie babeczki zrobić też w wersji pełnoziarnistej. Polecam!