owsiane3

 

Naleśniki to jedno z moich ulubionych deserów. Robi się je banalnie łatwo i nie trzeba do nich żadnych wyszukanych dodatków. Ostatnio jednak miałam ochotę sprawić chłopakom przyjemność i zrobić jakąś nieco inną odsłonę klasycznych naleśników. Padło zatem na mąkę-użyłam owsianej, a do twarożku dodałam zmielone orzechy włoskie. Młody zażyczył sobie do naleśników lody. Tak oto powstał deser idealny. Fakt, jeżeli Wy, albo Wasze brzdące jesteście alergikami, to orzechy trzeba zamienić np. na wiórki kokosowe, lub migdały.

owsiane

 

Owsiane naleśniki z orzechowym twarożkiem i lodami

Kuchnia z dzieckiem #9

naleśniki

2 duże jaja

szklanka mąki owsianej

szklanka mąki pszennej

600 ml mleka ( mąka owsiana bardziej wchłania płyn)

2 łyżki oleju

szczypta soli

 

twarożek

biały ser 200 g

sok z połowy cytryny

1/4 szklanki zmielonych orzechów

2 łyżki gęstej śmietany

2-3 łyżki cukru

dodatkowo ulubione lody, ulubiony dżem olej do smażenia

 

Naleśniki robię zawsze tak samo, mikserem lub ręczną trzepaczką ubijam jaja z solą, mlekiem powoli dodając mąki. Na sam koniec wlewam olej. Odstawiam na 15-30 minut. W tym czasie mąka pęcznieje i widać czy należy dodać jeszcze płynu. Jeżeli na tym etapie ciasto jest za gęste dodaję do niego wodę.

Smażę na gorącej patelni, spryskując ją wcześniej olejem i przecierając suchym czystym ręcznikiem papierowym każdorazowo. Mam wtedy wrażenie, że naleśniki ładniej się smażą, nie przywierają i przede wszystkim w domu ładnie pachnie, bo nic się nie przypala. Ale to moje obserwacje.

 

Biały ser wrzucam do robota kuchennego, dodaję mielone orzechy, cytrynę i cukier. Włączam miksowanie i pilnuję konsystencji. Śmietany dodaję tylko w razie potrzeby, może się okazać, że sok z cytryny wystarczy aby nadać kremową konsystencję.

Każdy naleśnik smaruję na 1 połowie serkiem, na drugiej ulubionym dżemem, lub konfiturą. Składam na pół i potem jeszcze raz na pół tak, aby uzyskać tójkącik.

Rozgrzewam dużą patelnię o grubym dnie, układam na niej po 4 i smażę na złoty kolor z obu stron.  Układam naleśniki w głębokim talerzu i wkładam po plastrze lodów. Można podać ze świeżą miętą.

Smacznego.

Wielbicielom naleśników polecam krokiety z nadzieniem a’la pierogi ruskie i brokułowym.

JustInka ?