Rolady „kurczakowej” ciąg dalszy. Moje chłopaki szaleją za nimi. No i chciał nie chciał musisz chłopów nakarmić!
Rolada tym razem nie wyszła jakoś super kolorowa, ale ponoć lepsza i z każdą następną ponoć lepiej mi wychodzą. Czyli to jednak prawda, że trening czyni mistrza!
Rolada kurczakowa – chicken rolls
podwójna pierś z kurczaka
serek twarogowy ( np mój ulubiony)
oliwki ( u mnie zielone)
kilka korniszonów
ser brie ( lub inny pleśniowy)
sól
pieprz
czosnek
tymianek
Piersi rozbijamy ( czynność rozładowuje napięcia 🙂
solimy, pieprzymy 😉
Rozsmarowujemy na piersi serek biały, a na nim rozgnieciony czosnek. Posypujemy tymiankiem ( ew. jeszcze odrobinę solimy i pieprzymy) rozrzucamy warstewkę pokrojonych oliwek i korniszonów. przez środek układamy pasek z sera brie, zawijamy w folię aluminiową ( ja jeszcze wrzucam do keksówki) i pieczemy ok godziny w piekarniku nagrzanym do 180-200 st C.
Kroimy gdy stężeje!