To moje ulubione śniadanie w weekendy. Delektuję się nim z moim synkiem. Siedzimy razem przy stole w piżamach, i bezkarnie rozsypujemy cukier puder i popijamy pyszną kawkę zbożową z mlekiem. Śniadanie proste, ale wykwintne w smaku. potrzeba tak niewiele aby zapewnić sobie odrobinę rozkoszy. Dawniej babcia serwowała mnie takie rarytasy, a teraz ja pokazuję Pędrakowi jak świat kuchni jest przyjemny i klimatyczny.
Chałka smażona na maśle klarowanym
składniki na 3 osoby
6 kromek chałki
2 łyżki masła klarowanego
mleko ( 1/4 szklanki)
cukier puder
ew. dżem
Do płaskiego naczynia ( u mnie plastikowy pojemnik) wlewamy mleko i maczamy w nim chałkę. Nie trzymamy jej długo, dosłownie kładziemy na mleku i zaraz odwracamy i wrzucamy na rozgrzane masło klarowane. Smażymy na złoty kolor i wyciągamy na ręcznik papierowy. Jemy na ciepło posypane cukrem pudrem lub z ulubionym dżemem.
Wszystkim życzę takich wspaniałych śniadań z opowieściami, rysowankami i wierszykami o Panu Tralalińskim 🙂
7 Comments
Ola in the kitchen
Uwielbiam! po prostu uwielbiam tylko ja podaje z malinkami 😀
Patyska
Pyszny sposób na czerstwe pieczywo 🙂
Veggie
Śliczne chmurki 🙂 Zazdroszczę Wam tego wspólnego, leniwego śniadaniowania 🙂
JustInka
Och, ale to tylko w weekendy. Rano to pędzę do pracy i prawie zawsze Młody jeszcze śpi 🙁
Marta- Taste Eat
mmmmmmmmmmm, wygląda po prostu obłędnie! Chałka do tej pory kojarzyła mi się z dużą ilością masła i ciepłym mlekiem do popicia, a tu taka alternatywa! Naprawdę ślicznie to wygląda:)
Kaś
Uwielbiam tak przygotowaną chałkę! Pyszności 🙂
Mary
Aż nabrałam ochoty na takie śniadanie! Pyszność! Takie leniwe poranki to moja ulubiona część weekendu!