JustInka

 

Lubię zapiekanki. Nie wiem w sumie kto by nie lubił. To bardzo przyjemne, kiedy po wrzuceniu kilku składników i ich zapieczeniu uzyskujemy zupełnie nowe danie. Smaki łączą się, przechodzą sobą wzajemnie.

Nie ma jednego przepisu na konkretną zapiekankę, bo tak naprawdę wszystko zależy od tego co aktualnie mamy w lodówce. Można trzymać się jakiś ustaleń, ale wszystko należy robić intuicyjnie.  Lubię zapiekanki bazujące na ziemniakach. Tym razem z popularną pyrą połączyłam indyka, cebulę, i sos beszamelowy. Wyszło naprawdę smacznie i aromatycznie.

Zapiekanka ziemniaczana z indykiem pod beszamelem

Składniki

8 ziemniaków

350 g filetu z indyka

2 cebule

2 ząbki czosnku

50 g masła

półtorej szklanki mleka

2 łyżki mąki

sól

pieprz

gałka muszkatołowa

pieprz ziołowy

 

Ziemniaki umyć, obrać i pokroić w sporą kostkę. Indyka pokroić w małe kawałki, cebulę w piórka, czosnek w plasterki i wrzucić do naczynia żaroodpornego.

W małym rondelku rozpuścić masło i zasypać mąką i dokładnie mieszać. Kiedy składniki się połączą i zaczną odchodzić od brzegów zacząć dolewać mleka ( uprzednio zmniejszyć ogień). Cały czas mieszać! Mleka dodajemy tyle, aby sos był kremowy, ale nie budyniowy! Ma być na tyle rzadki aby ładnie zalał nasze składniki. Do sosu dodajemy łyżeczkę soli – mają nią przejść ziemniaki, pieprz, pieprz ziołowy i świeżo startą gałkę. Zalewamy nasze składniki i mieszamy. Piec pod przykryciem 45-60 minut w 180°C ( ziemniaki mają być miękkie), zostawić na 10 minut pieczenie bez przykrycia.

Dla wielbicieli zapiekanek proponuję też zapiekankę z tortellini brokułem, cukinią i fetą.

Smacznego.