Dzisiejszy poniedziałek przywitał mnie deszczem, ciemnością, chorobą Młodego, ale i okrągłą liczbą Lików na Facebooku. Czyli nawet dżdżysty poniedziałkowy poranek może mieć jakieś pozytywne strony! Miniony tydzień był dla mnie krótszy, bo w związku z pasowaniem Młodego w przedszkolu wzięłam sobie wolne. Pasowanie wprawdzie przebiegło fatalnie, w spazmach histerycznego płaczu, szlochu i tarzania się po ziemi. Tak moje dziecię nie lubi publicznych wystąpień. Cóż, bywa. Ja też nigdy nie byłam zwierzęciem scenicznym. Dziś szybkie podsumowanie minionego, jeszcze ładnego tygodnia.
Zestawy do pracy 19
Jedzenie na wynos #19
Chudniemy w biurze #31
PONIEDZIAŁEK
Pieczone warzywa, omlet z cukinią i pieczarkami ( mała cukinia, kilka pieczarek, cebula wszystko pokrojone w plastry, podsmażone na łyżce oleju, zalane 2 całymi jajami i 2 białkami i zapieczone 20 minut w piecu w temp 160°C), banan.
WTOREK
Jabłko, pieczone warzywa, półtora naleśnika z chudym twarogiem wymieszanym z jogurtem naturalnym i dżemem.
ŚRODA
Razowe stromboli szpinakowe ( przepis w tym tygodniu), jabłko, marchew z selerem naciowym.
CZWARTEK
Razowe stromboli szpinakowe, marchew w słupki, jabłko.
Ktoś mi się ostatnio zapytał dlaczego jem jabłka bez skóry, przecież w skórce są wszystkie witaminy. Otóż bardzo lubię jabłka, ale ich skórka źle działa mi na żołądek, więc wybieram mniejsze zło 🙂
Udanego i smacznego tygodnia!
12 Comments
wenus-lifestyle
Mniam, jak dla mnie świetne zestawy 🙂
Salvador Dali
co to to stromboli?! Czekam na przepis 🙂
A w poniedziałek myślałam, że to pizza 😀 a to omlet 😉
JustInka
Stromboli to taka zawinieta pizza. Haja jak teraz patrze na poniedzialkowy zestaw to masz racje. Wyglda jak pizza 😀
Justyna F
Wtorkowy zestaw bym chętnie przygarnęła 🙂
domowacukierniaewy.blox.pl
Też poproszę przepis na stromboli 🙂
domowacukierniaewy.blox.pl
Ja też poproszę przepis na stromboli 🙂
Veggie
Wzorowa z Ciebie dziewczyna, do mniej najbardziej przemawiają do mnie oczywiście te pudła z owocami i warzywami 🙂
JustInka
To się rozumie samo przez się 🙂 Dziś ugotuję fasolkę szparagową (bo udało mi się garstkę kupić!) i kukurydzę. Wiem że kukurydza jest modyfikowana i ble, ale bardzo lubię takie kukuruku na kolbie. Cóż wspomnienia z dzieciństwa nad morzem 🙂
Anita
Tyle warzyw, owoców, a ja na targach widzę coraz mniej tych, ktore lubie:(
JustInka
Oj tak, wszystkie moje najukochańsze zniknęły. Już śladu nie ma po bobie, truskawkach, malinach, szparachach. Prawie nie ma już śliwek. Ech zima idzie jak nic!
Panna Malwinna
Widzę, że synek ma tak samo, jak ja (chociaż z tarzania się po ziemi już wyrosłam). Publiczne wystąpienia to zło wcielone. A z zestawów najbardziej podoba mi się pierwszy i drugi. Naleśniki to jedno ze smaczniejszych śniadań.
Magda C.
Same pyszności bierzesz do pracy! 🙂