Zawsze kiedy rozpoczyna się rok szkolny martwię się co Młodemu włożyć do śniadaniówki. Przez pierwsze 2 klasy chłopak dzielnie chadzał na obiady szkolne, ale pod koniec drugiej klasy zaprotestował. Za duzó było dań które mu zwyczajnie nie smakowały. Długo się głowiliśmy, bo chcieliśmy, żeby może wrzesien/październik jeszcze na obiadki szkolne chodził, a potem liczylibyśmy, że z przyzwyczajenia chodzi do końca. Ale on twardo postawił weto i koniec.

Co więc takiemu delikwentowi wkładać do pudełek? W poprzednim wpisie widzieliście pudełka z pierwszego tygodnia ( Pudełka do szkoły #1 ). Tak tak, są codzinnie kanapki. No niech rzuci kamieniem ten, kto nie daje dziecku kanapek, a tylko wymyślne dania. Nie będę czarować. Mój syn jest wybredny. Je niby wiele potraw, ale „do ręki/na przekąskę” nie przepada za eksperymentami. Gdybym się tylko zgodziła, pewnie pochłaniałby tylko pączki, hot-dogi, chipsy i żelki. Wszystko zalewałby jakimś gazowanym napojem i siarczyście po takiej uczcie bekał. No więc jak tak na to spojrzymy, to ta kanapka nie jest taka zła. Bo pakuję do niej dobry gatunkowo ser ( Młody jest sero-żercą!) chudą wędlinę, jakiś twarożek. Ale sama kanapka to trochę mało. W zeszłym roku często robiłam w domu batoniki owsiane, ale one nie zawsze wyjdą tak ścisłe, lub tak idealnie miękkie.

Wpadłam więc na pomysł, żeby te batony zrobić w formie innej, wygodniejszej, bo jako mufinki. Jakiś czas kombinowałam i szczerze sie przyznam, nie od razu wyszło tak jak chciałam, ale w końcu się udało i dziś prezentuję Wam przepis na ekspresowe w przygotowaniu ( pomijając czas pieczenia) babeczki, do których możecie wpakować takie dodatki, jakie Wam się zamarzą.

Muffinki owsiane z bananami

  1. Składniki na 18 szt.
  2. Czas przygotowania: 10 min
  3. Czas pieczenia: 30 minut
  • 2 dojrzałe banany
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 szklanki płatków owsianych ( u mnie górskie)
  • 4 płaskie łyżki cukru
  • 90 g czegolady
  • 200 g jogurtu naturalnego
  • cynamon do smaku
  • kilka kropel ekstraktu z wanilii
  • garść płatków kokosowych
  • 2 łyżki oleju

W jednej misce wymieszac dobrze suche składniki – płatki, cukier, proszed do pieczenia, cynamon, kokos i pokrojoną drobno czekoladę ( możecie ją zastąpić orzechami, bakaliami, nasionami, czekoladowymi groszkami, czym chcecie).

W drugiej misce rozgniatamy banany, dodajemy jajka, olej, jogurt i ekstrakt waniliowy. Wszystko dokładnie wymieszać na jednolitą masę.

Do suchych składników dodać mokre, wymieszać wszystko razem i przekładać do foremek. Osobiście ostatnio formę na muffiny wykładam silikonowymi papilotkami, które delitaknie pszesmarowuję olejem( moje papilotki już są nieco wysłużone). Nie wypełniam ichdo pełna, ale tak do 3/4 wysokości.

Piekę w 180 stopniach Celcjusza przez 30 minut. Kiedy lekko przestygną wyciągam z papilotek.

Smacznego!

Wartości odżywcze w jednej babeczce:

kcal: 132

białko: 3g

tłuszcz: 5.8g

węgl.: 17.7g