Wiem, jest upał, żar leje się z nieba a ja odpalam piekarnik. Cóż, zrobiłam to bardzo późnym wieczorem, a w domu zorganizowałam lekki przeciąg. Nikogo przy okazji nie doprowadziłam do udaru, ale za to udało mi się przygotować bardzo smaczną wersję pizzy ze sporym udziałem mąki razowej. Wyszła bajecznie letnia, bo z pomidorami i cukinią za to bez sera. Ktoś powie, że to niesmaczne? Wielki błąd! Soczyste pomidory pokrojone w cienkie plastry, cukinia, cebulka i czosnek przechodzą swoimi aromatami i smakami. Sera w niej nie brakuje. Jest idealna dla osób na diecie bezmlecznej i tych zwyczajnie dbających o linię. Kawałek takiej pizzy idealnie wpasuje się jako dodatek do naszego lunch boxu, jako kolacja, obiad, a nawet śniadanie.
Razowa pizza z pomidorami i cukinią
Chudniemy w biurze #16
Składniki na 6 średnich kawałków
Ciasto
1 szklanka mąki pszennej ( 650 )
1 szklanka mąki pszennej razowej
łyżeczka cukru
1/2 łyżeczki soli
ok 10 g drożdży
2/3 szklanki letniej wody
3 łyżki oliwy z oliwek
Obłożenie
2 pomidory ( 1 duży)
1 mała cukinia
3 ząbki czosnku
1-2 cebulki ze szczypiorek
łyżeczka ziół prowansalskich
szczypta soli
Mąkę mieszamy z solą. W połowie szklanki wody rozpuszczamy drożdże z cukrem. Wlewamy drożdże do mąki i mieszamy. Ja całość mieszam widelcem i dolewam powoli resztę wody i oliwę. Wyrabiam na gładkie i elastyczne ciasto. Początkowo może wam się wydawać ciut za rzadkie, ale odstawcie je na 30 minut. Mąka razowa wchłania mocno wodę. Po 30 minutach wykładam ciasto na silikonową stolnicę i wałkuję na cienki placek. Układam go na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Szatkuję cebulę ze szczypiorem, osobiście lubię jej dużo dlatego daję dwie, ale możecie ograniczyć się do 1 lub dodać zwykłą małą cebulkę cukrową. Wykładam cebulę na spód, na niej układam plastry pomidora i cukinii. Czosnek kroję w jak najcieńsze plastry i wtykam je pomiędzy pomidory. Całość posypuję szczyptą soli i ziołami prowansalskimi.
Piekę w temperaturze 200°C z termoobiegiem ok 20 minut. Bez termoobiegu zwiększcie temperaturę o minimum 20°C.
Jeżeli lubicie chlebki, pizze i inne wypieki z ziołową nutą spróbujcie też chlebków z rozmarynem.
Smacznego!
10 Comments
Karalajn
fajny, prosty przepis 🙂
Marta- Taste Eat
o żesz Ty, koniecznie ją muszę wypróbować!:)
czarodziejka smaków
ja bardzo lubię razową pizze, Twoja wygląda prezentuje się wspaniale!
napiecyku
Ciekawie dobrałaś skaładniki, zapachniało pizzą 🙂
judik
Świetna taka zdrowsza wersja pizzy!
Panna Malwinna
Smacznie i do tego zdrowo. Podoba mi się Twoja pizza 🙂
Magda C.
Cudna pizza 🙂
Kamil
Bardzo fajny i prosty przepis! Wyglad i smak przeszedl ludzkie pojęcie – jest okropny! Chciałem zapytać autora gdzie zgubił swoje kubki smakowe jednak pisze o sobie w rodzaju żeńskim wiec to wszystko wyjaśnia. Przepraszam za swoją arogancję jednak to co piszę nie jest bezpodstawne ponieważ zrobiłem ową „pizze” i była to tylko strata pieniędzy. Takie przepisy powinny być usuwne przez moderatora. Przepraszam jeszcze raz… to nic osobistego.
Co ja sobie myślałem jeśli ktoś kazał mi użyć ziół prowansalskich, a nie robić własnej mieszanki w moździeżu. Jak chcecie sie odchudzac to suchary i woda 🙂
Kamil
Bardzo fajny i prosty przepis! Wyglad i smak przeszedl ludzkie pojęcie – jest okropny! Chciałem zapytać autora gdzie zgubił swoje kubki smakowe jednak pisze o sobie w rodzaju żeńskim wiec to wszystko wyjaśnia. Przepraszam za swoją arogancję jednak to co piszę nie jest bezpodstawne ponieważ zrobiłem ową „pizze” i była to tylko strata pieniędzy. Takie przepisy powinny być usuwne przez moderatora. Przepraszam jeszcze raz… to nic osobistego.
Co ja sobie myślałem jeśli ktoś kazał mi użyć ziół prowansalskich, a nie robić własnej mieszanki w moździeżu. Jak chcecie sie odchudzac to suchary i woda 🙂
JustInka
Drogi Kamilu, smak i gust to kwestia dyskusyjna. Gdzie jednak słowo o przymusie. Jest to moja wersja bezmlecznej pizzy na mące razowej. Tobie nie smakowała, bo może zwyczajnie jesteś fanek klasycznej wersji z udziałem mozzarelli? Czy to źle? Absolutnie! W Internecie jest mnóstwo wersji pizzy. Zioła prowansalskie akurat dobrze się komponują z pomidorami i cukinią, ale przecież każdy może użyć swojej mieszanki. Mam tylko nadzieję, że stwierdzenie „Jak chcecie się odchudzać to suchary i woda” jest z Twojej strony żartem.