Są takie dni, jak dziś, szare, bure, mokre i nieprzyjazne. Co bardzo chętnie wtedy robię? Piekę coś drożdżowego, nieważne jest wtedy do końca co to będzie. Chodzi o ciepło jakie wtedy powstaje i zapach wypełniający każdy zakamarek. Można w czasie kiedy piecyk robi resztę roboty usiąść pod kocykiem z kubkiem gorącej herbaty lub kakao i oddać się błogiemu nicnierobieniu. Jako, że ostatnio pochłaniam szpinak w sporych ilościach, mam go często „na stanie”. Dodając pomysł na drożdżowy wypiek i szpinak postanowiłam zrobić roladę. Pierwotnie miała być pizza, ale zdecydowałam o jej zrolowaniu. Użyłam mąki razowej, dodałam szpinak, mozzarellę i było pysznie.
Razowe stromboli ze szpinakiem
Chudniemy w biurze #32
Składniki na 1 stromboli i ok 8 babeczek ( lub 2 rolady)
Ciasto
1 i 1/2 szklanki mąki orkiszowej jasnej ( typ 720)
1 i 1/2 szklanki mąki razowej ( u mnie orkiszowa i żytnia)
25 g drożdży
łyżeczka cukru
łyżeczka soli
łyżka oliwy
2 żółtka
2/3-3/4 szklanki letniego mleka ( więcej niż połowa mniej niż cała)
Farsz
250 g świeżego szpinaku
duża cebula
2 ząbki czosnku
200 g mozzarelli ( możecie dać mniej)
łyżeczka soli
pierz
2 łyżki oleju
Dodatkowo
łyżka mleka
sezam lub czarnuszka do posypania
Mąkę z solą mieszam w dużej misce. Do połowy porcji letniego mleka wrzucam drożdże i cukier. Mieszam do rozpuszczenia i zalewam mąkę. Na tym etapie jeszcze mieszam wszystko dużym widelcem. Dodaję żółtka i zaczynam wyrabiać rękami. Podlewam mlekiem aż mąka całość wchłonie. Ciasto ma być elastyczne ale nie rzadkie. Jeżeli chluśniecie zbyt dużo mleka to podsypcie lekko mąką. Pamiętać jednak musimy, że mąka pełnoziarnista wyciągnie więcej wilgoci.
Dodajemy łyżkę oliwy ( nie więcej, bo ciasto stwardnieje) i kończymy wyrabianie elastycznego ciasta. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 20-30 minut aby drożdże zaczęły pracować a ciasto podwoiło swoją objętość.
Na dużej patelni rozgrzewamy olej, na którym smażymy posiekaną w kostkę cebulę. Szpinak myjemy i osuszamy. Do cebuli dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i posypujemy solą. Wrzucamy szpinak i zmniejszamy ogień. Szpinak wrzucamy partiami ( chyba że macie mrożony, to od razu całość dajecie), będzie stopniowo zmniejszać swoją objętość. Lekko odparowujemy nadmiar wody ze szpinaku i wystawiamy patelnię do chłodu aby przestygła nasza masa. Do wystudzonego szpinaku dodajemy startą na tarce o grubych oczkach mozzarellę. Całość mieszamy doprawiamy solą i pieprzem.
Wyrośnięte ciasto jeszcze raz przerabiamy i dzielimy na pół. Rozwałkowujemy prostokąt i na jego 2/3 rozkładamy połowę farszu. Zostawiam zawsze trochę większy wolny brzeg, aby dobrze się skleiła rolada. Roladę wkładam do keksówki ( lub na dużą blachę) wyłożoną papierem do pieczenia. Z drugiej połowy ciasta ja zrobiłam babeczki – uformowałam wałek i pokroiłam go w plastry, na jeden plaster nakładałam farsz i [przykrywałam drugi formując kulki, które wkładałam do foremek na muffinki wyłożonych papilotkami. Ale sporo z tym zabawy i jak nie macie ochoty to zróbcie po prostu 2 rolady.
Roladę i ew. muffinki od góry nakłuwamy lekko, aby para sie w czasie pieczenia wydostawała i nie popękały nam w czasie pieczenia. Wierzch smaruję mlekiem i posypuje czarnuszką ( ostatnio ją pokochałam). Piec w piekarniku nagrzanym do 220°C przez ok 30 minut ( muffinki krócej) Ogólnie minimum to 25 minut, ale mają być i rolady i babeczki rumiane mocno z wierzchu. Można sprawdzić też jak wygląda nasz wypiek od spodu, jeżeli w ogóle nie nabrał rumieńców warto go przykryć od góry i jeszcze na kilka minut zostawić w piecu.
Dla porównania zajrzyjcie też jak wypadło moje pierwsze Stromboli.
Smacznego!
8 Comments
Ervisha
Coś dla mnie 😉
www.martafwkuchni.blog.pl
wyglada fantastycznie i mega apetycznie:)
domowacukierniaewy.blox.pl
Czekałam na ten przepis i nie zawiodłam się 🙂 Chętnie sama zrobię w domu stromboli
Salvador Dali
i rozwikłana zagadka! Stromboli to rolada 🙂
Super fajny pomysł, ja robiłam ze szpinakiem ale serową..
musze się skusić i na tą 🙂
Angie
Biorę bez zastanowienia!
Magda C.
Podmieniam szpinak i robię 🙂
mopswkuchni
Wspaniała przekąska. Coś dla mnie 😉
Panna Malwinna
Pysznie nadziana rolada. Uwielbiam takie drożdżowe wypieki.