Śledzie…nie będę pisać jak je lubię i jak ważną częścią mojej kuchni są. Cóż, dla mnie to idealna przystawka na stół, świetny dodatek do tzw. kieliszka i jedna z ulubionych ryb. Staram się robić je w coraz bardziej ciekawych odsłonach tak, aby ciągle odświeżać jego smak i poznawać na nowo.

Dzisiaj proponuję śledzie w sosie musztardowym z dużą ilością ziarenek gorczycy. W sam raz dla wielbicieli tego przysmaku.

Śledzie w sosie musztardowym

Składniki

400 g śledzi typu matyjas

2 duże łyżki gęstej śmietany

2 duże łyżki majonezu

2 duże łyżki ostrej musztardy

2 duże łyżki musztardy francuskiej- z ziarenkami gorczycy

sól

pieprz

Śledzie oczyściłam. Jeżeli chcecie aby były mniej słone, namoczcie je przez 30-60 minut w wodzie. Warto jednak spróbować wcześniej kawałeczek śledzia, czy taka kąpiel jest mu potrzebna. Śledzie pokroiłam w ok 2,5 cm szerokości kawałki. W osobnej misce wymieszałam wszystkie składniki sosu i wrzuciłam do niego śledzie. Całość zamieszałam i dodałam pieprzu. Zamknęłam w szczelnym pojemniku i odstawiłam do lodówki na noc. Rano spróbowałam i dopiero wtedy decyduję czy należy dodać soli. Dobrze jest tak robić. Pamiętajcie, że nie tylko śledzie są słone, ale i musztarda zawiera sporą ilość soli.

Kto lubi śledzie, temu polecam też śledzie z suszonymi pomidorami i kaparami.

Smacznego!