Dzisiejszy wpis, to spontaniczna reakcja na zawartość lodówki. Niedziele to taki szczególny czas, kiedy to chadzamy do rodziców na obiadki, a popołudnia spędzamy zazwyczaj na leniwym wylegiwaniu się na słoneczku. Wczoraj niestety aura nie sprzyjała takiemu leniuchowaniu, a monotonia t\niedzielnego talerza zniechęciła mnie do posiłku. Nie żebym była wybredna. Ot zwykła ludzka nuda nad tym co zwykle, wzięła górę i postanowiłam popełnić kolację „na gorąco” 🙂 Plany moje były zgoła.. Read More
Makaron z sosem śmietanowo pieczarkowym
Olek z FitGeek wytknął mi, że przerzuciłam się na pieczenie. W pierwszej chwili lekko się zdziwiłam, ale po przeanalizowaniu ostatnich wpisów muszę bezapelacyjnie przyznać rację. Nie wiem zupełnie jak to się stało, ale sporo u mnie ostatnio słodkości było! Nie myślcie, że diametralnie zmieniłam dietę. Ot tak się złożyło. Dziś aby przełamać troszkę słodką passę dodaję przepis na obiadek. Ostatnio wspominałam, że będę dodawać wpisy, które pomogą w zorganizowaniu szybkiego.. Read More
Domowe masło orzechowe
Wczoraj zostałam przyłapana przez Olka z FitGeek’a że obiecane jakiś czas temu info o domowym maśle orzechowym nie pojawiło się przez moje łakomstwo. Wczoraj czym prędzej ratowałam to co zostało z kolejnej porcji i galaretki przygotowanej do niej. Masło orzechowe kupne jakoś nigdy mi nie pasuje, bo za słone, bo za grudkowate, bo zapycha, bo zawsze coś! Swoje robię 100% orzechowe. Kupuję orzeszki ziemne prażone ( ale nie solone!) i.. Read More
dietetryczna fasolka w pomidorach ze słoika
Jakiś czas temu na blogu Veggieoli Znalazłam super inspirację dla każdej zapracowanej Pani Domu 🙂 Jej wpis Z niedzieli na środę, czyli jak zaoszczędzić czas od jakiegoś czasu chodził mi po głowie. Myśl stania w weekend przy garach nie była zbyt zachęcająca, ale dosyć mam wyciągania mrożonek, czy stania wieczorami, aby było na next day. Miałam jednak wizję bardzo napiętego grafika w tym tygodniu, więc zakasałam rękawy i do.. Read More
Rosół wegetariański
Nie wiem jak u Was, ale u mnie rozpoczął się sezon zimowo – chorobowy. Młody złapał wirusa, Małż od jakiegoś czasu kicha i narzeka na łamanie w kościach, a ja póki co przyglądam się temu i zastanawiam, kiedy mnie złapie od chłopaków. No więc w niedzielę chłopaki zażyczyli sobie coś ciepłego do chlipania. No kiedy prosiłam o doprecyzowanie, nie otrzymałam żadnej satysfakcjonującej odpowiedzi, więc zabrałam się sama do dzieła 😀.. Read More
wegetariańskie risotto
Tak wiem. Wszyscy teraz robią śledzie, pierniki i beegeesy a ja tu z risotto? I to wege? No powiem Wam, że to całkiem niezły pomysł. Takie danie jest łatwe, szybkie i świetnie nas przygotuje taki lekki pościk, do świątecznego objadania się . Jeżeli planujecie takowe. Ja chwilowo nie planuję, więc szybciutko wrzucam przepis 🙂 Risotto w wersji wege: szklanka ryży do risotto duża cebula cukinia kilka pieczarek mrożona fasolka.. Read More
Pełnoziarnisty makaron ze szpinakiem i fetą
W przedświątecznym zgiełku czasem trudno znaleźć chwilę na ugotowanie obiadu. Ja w weekend zmagałam się z chorobą moich chłopaków i zakupami przedświątecznymi i całą masą innych spraw. Nie miałam ani czasu ani ochoty na sterczenie przy garach, więc zrobiłam szybki makaron ze szpinakiem i fetą. Danie łatwe, szybkie, smaczne i pożywne 🙂 Składniki: 250g makaronu orkiszowego ( u mnie bio bez-jajeczny) duża cebula 2 ząbki czosnku opakowanie mrożonego szpinaku.. Read More
Domowy kotlelt sojowy
Jesień rozpanoszyła się na dobre za moim oknem. Normalnie pewnie smuciłabym, jak to strasznie tęsknię za latem, słońcem i wszechobecnym radosnym ciepłem. Ale dziś coś jest inaczej niż jeszcze rok temu. Zaczynam bardziej patrzeć wgłąb siebie i nawet w te pochmurne dni dostrzegać pewne pozytywy. Wariatka? Kosmitka? Nie! Ja chyba emocjonalnie dorosłam. Odnalazłam w sobie pokłady odczuć zupełnie mi dotąd nieznanych. Wiem, że nawet jak weekend listopadowy nie rozpieści mnie.. Read More