Kto z nas nie ma chwil słabości i nie sięga po słodkości nawet na najbardziej ścisłej diecie? Niech rzuci kamieniem ten, co nigdy nie popełnił takiego grzechu. Wielokrotnie piekłam ciasteczka owsiane, aby w chwili kryzysowej nie rzucić się na jakiś tort czy bezę. Dzisiejsze ciasteczka są pełnoziarniste, aromatyczne i słodkie. Pachną wanilią i migdałami, są kruche nawet po tygodniu leżakowania, o ile tyle przetrwają.
Ciasteczka owsiane z żurawiną
składniki na 20 ciastek o średnicy ok 8 cm
200 g miękkiego masła
niepełna szklanka 100 g cukru trzcinowego
1 jajo
100 g mąki owsianej
40 g mąki pszennej ( typ 500-650)
łyżeczka proszku do pieczenia
250 g płatków owsianych górskich
120 g suszonej żurawiny
niepełna szklanka płatków migdałowych ( ok 80 g)
2 łyżeczki ekstrakty waniliowego
2 łyżeczki cukru waniliowego
Jajko roztrzepujemy widelcem.
Masło musi być miękkie ( tak aby można je łatwo ucierać, konsystencja serka mascarpone), jeżeli zapomnieliście wyjąć go uprzednio z lodówki możecie je lekko podgrzać w mikrofalówce. Do tak miękkiego masła wmiksowuję cukier trzcinowy i cukier waniliowy, aż masa będzie puszysta, a na powierzchni utworzy się biaława pianka. Dodaję roztrzepane jajko, ekstrakt waniliowy, wymieszane 2 rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia, płatki owsiane, suszoną żurawinę i płatki migdałowe. Masa będzie lepka i średnia w formowaniu jej rękoma, dlatego warto ciastka nakładać łyżką. Ja przed nałożeniem ciasta na łyżkę mocze ją w misce z wodą. Każde ciastko lekko spłaszczam. Zostawiajcie minimum 3 cm odstępy, bo ciastka zwiększają swoją objętość i powierzchnię, a wtedy mają tendencję do sklejania się. Nie przeszkadza to w jedzeniu, tylko psuje nieco walory estetyczne. Jeżeli nie chcecie formować ciasteczek można zrobić batoniki. Blachę wykładamy normalnie papierem do pieczenia, a na nim rozsmarowujemy naszą owsianą masę. Ciasteczka ( batoniki) pieczemy w temperaturze 165°C z włączonym przez ok 10-15 minut. Jeżeli wasz piekarnik nie ma funkcji termoobiegu podnieście temperaturę do 180°C. Jeżeli pieczenie ciasteczka w formie batoników lub jeżeli wam się posklejały trzeba przy pomocy ostrego noża pokroić je zaraz po wyjęciu z pieca, jednak zanim zaczniecie je zdejmować z blachy trzeba zaczekać ok 10 -15 minut. Ciastka twardnieją w czasie stygnięcia.
Jeżeli lubicie waniliowe i migdałowe aromaty zróbcie też migdałowe ciasteczka. Ich przygotowanie to świetna zabawa szczególnie dla najmłodszych.
Smacznego!
7 Comments
Karalajn
uwielbiam owsiane ciasteczka!! 😀
Angie
Ale muszą być chrupiące, najlepiej!: )
veggie
Oj, u mnie właśnie owsiana faza się zaczęła, więc doskonale wkomponowałyby się w mój jadłospis 🙂
Salvador Dali
płatki owsiane i żurawina to najlepsze połączenie w ciasteczkach.. mniam, mniaaaam!
ladylaura.
Super ,kiedyś piekłam takie częściej ,muszę do nich wrócić.
Magda C.
Uwielbiam takie, pycha! 🙂
Panna Malwinna
Dawno nie piekłam ciasteczek. Chyba skuszę się i zrobię Twoje owsiane 🙂