Wiem, posypią się na mnie gromy. Przecież każdy wie jak zrobić kalafiorową. No ale przecież jeść czasem coś trzeba, a kalariorowa to moje wspomnienie dziecitwa.
Kalafior, włoszczyzna i maślany smak, to coś co pamiętam z kuchni babci.
Kalafiorowa zabielana mlekiem
Składniki:
2łyżki masła
200 g mrożonego kalafiora
ok 10 cm białej części pora
marchew
pietruszka
kawałek selera
pieprz biały mielony
sól
domowa Vegeta
natka pietruszki
pół szklanki mleka
200 ml mocnego bulionu ( drobiowy lub warzywny)
4 ziemniaki
Na rozpuszczonym maśle podsmażamy poszatkowany drobno por, powoli dodajemy pokrojone w ulubiony rozmiar warzywa ( poza ziemnioakami i kalafiorem) wlewamy bulion i dopełniamy wodą. Doprawiamy całość solą, pieprzem i domową Vegetą. Zagotowujemy. Kiedy marchew jest już mięka dodajemy ziemniaki i różyczki kalafiora. Trzymamy na ogniu ok 5 minut, dolewamy mleka i jeszcze raz doprowadzamy do wrzenia. Przed podaniem posypujemy natką pietruszki.
Wiem banał, ale nie mogłam się mu oprzeć! To jest jedna z tych zup które uwielbiam, tak jak krupnik z kaszy pęczak.
Smacznego 🙂
7 Comments
galantyna.pl
Kalafiorowej nigdy dosyć 🙂
Rewolucje Na Talerzu
Miłe przypomnienie przepysznej zupy :). Święta się zbliżają, ale w weekend jeszcze coś normalnego można ugotować 😉
Patyska
Taką lubię <3
Ola in the kitchen
Najbardziej na świecie nie lubię dwóch zup kalafiorowej i jarzynowej brrrrrrrr. Może ugotuj grzybową to chętnie do ciebie wpadnę 😀
Magda C.
Lubię bardzo kartoflankę 🙂
Marta- Taste Eat
Też kocham kalafiorową…hm, właśnie mi się jej zachciało:P
Ja od dawna zabielam zupę zwykłym krowim mlekiem albo mleczkiem zagęszczonym UHT 4%. Ta druga opcja jest naprawdę bardzo zbliżona w smaku do tradycyjnej śmietany w zupie.
Wesołych Świąt:)
Salvador Dali
haha, to widzę, że tylko u mnie w domu nie ma czegoś takiego jak kalafiorowa, brokułowa, blabla.. U mnie nawet w pomidorowej ląduje kalafior czy marchewka ;D
Ale podoba mi się też taka jednolitość, muszę się kiedyś skusić 🙂