Za oknem pogoda jak marzenie. Marzą mi się wtedy wypady nad wodę i leżakowanie na dmuchanym materacyku łapiąc promienie słoneczne. Jednak najczęściej wszelkie marzenia o letnim wypoczynku przywodzą jeszcze jedną myśl…„Jak ja będę wyglądać w bikini???”

Nie każdy ma tyle szczęścia co deklarujące Top-modelki : „Jestem szczupła z natury. To sprawa genetyczna. Jem na co mam ochotę” Ja niestety taką szczęściarą nie jestem. A ostatnie miesiące, kiedy to jadłam to na co mam ochotę, zamieniły mnie w kuleczkę. Może jeszcze nie przypominam kuli śniegowej, ale parę miesięcy, ciasteczek, babeczek i pysznych chlebków na pewno by to uczyniły. Oczywiście wszelkie te wypieki miały jakiś wyższy cel. A to próba, przed imieninami rodziców; to wypieki na święta, urodziny Młodego, przyjazd Magdy, wizyta znajomych czy rodziny, itp. itd.

No właśnie. Próba bikini była dla mnie bezlitosna. Co by tu więc i jak zacząć.

Wszyscy dietetycy mówią: „WYZNACZAĆ REALNE CELE. JEŚĆ ZDROWO I REGULARNIE=MAŁO A CZĘSTO. DUŻO PIĆ. RUSZAĆ SIĘ.”

Kurczę, mam realny cel. Na początek 5 kg. Jem ostatnio nawet bardzo zdrowo, bo od ostatnich ucztowań żołądek się zbuntował i muszę go oszczędzać 😀 Piję dużo a jak zacznę więcej to zamieszkam w toalecie! Ruszam się. Codziennie biegam za Młodym ( kto ma, lub mieł 2-letniego brzdąca wie o czym mówię), urządzam mu prawie codziennie wycieczki rowerowe ( on oczywiście jest potem bardziej padnięty niż ja, bo przecież podziwianie widoków męczy bardziej niż pedałowanie 🙂 , zabieram na długie spacery. Na siłownię się namówić nie dam, przynajmniej nie teraz latem. Jedynie gimnastyka lub joga wchodzi w grę.

A więc tak. Po tych szybkich przemyśleniach postanowiłam. Trzeba wyjąć czerwony segregator. Skarbnica wiedzy o dietach i żywieniu ( moje kolejne po gotowaniu zboczenie).

A więc rozpoczynam nowy cykl: Wtorek przegląd diet!!!

Dziś tylko mały wstęp, czyli spis diet popularnych:

Diety z ograniczeniem kcal ( najpopularniejsza i raczej ostatnio zapomniana 1000kcal)

Dieta Andersona

Dieta Atkinsa

Dieta Cambridge

Dieta Dukana ( HIT absolutny ostatnio)

Mono-diety np. Jogurtowe, jabłkowe itp.

Dieta Kopenhaska ( inaczej szwedzka, albo 13-stka)

Dieta kapuściana ( oparta na słynnej już zupie z kapusty)

Dieta Kwaśniewskiego ( nie mylić z prezydentem Kwaśniewskim, tę dietę stosował swego czasu prezydent Lech Wałęsa podobno)

Dieta Holywoodzka

Dieta Haya

Dieta Mayo

Dieta Modelek

Dieta Makrobiotyczna

Dieta zgodna z grupą krwi

Dieta zgodna z kolorem tęczówki

Dieta Śródziemnomorska

Dieta South Beach

Dieta nisko tłuszczowa

Dieta nisko węglowodanowa

Dieta koktajlowa

Dieta lodowa

Dieta kosmonautów

Dieta księżycowa

Dieta na bazie octu jabłkowego

Dieta Zone

 

Tak naprawdę diet jest całe zatrzęsienie. Postaram się opisać pokrótce wszystkie z nich(niektóre stosowane nawet na mnie samej 🙂 .

A więc Wtorki = DIETA

a w Środy jakiś dietetyczny posiłek 🙂 Co Wy na to?

Może jest jakaś dieta, albo pomysł o którym chcecie poczytać?

 

Pozdrawiam 🙂

 

A weather of my dreams at last. I dream of vacation by the water, catching the sun’s rays. But most of my dreams about summer holidays bring one more thought … „How I will look in my bikini?”

Not everyone is as lucky as Top-model declares to be: „I’m slim by nature. This is a genetic thing. I eat what I want,” I unfortunately am not so lucky. To be honest, if it goes to my figure I’m not lucky at all. I love eating things, which simply makes me plump.

Exactly. My bikini appeares to be very brutal. Now I need to focus and decide what to do. Start on some diet or turn into a snowman…

All the nutritionists say, „Measure the realistic objectives. Eat healthy and regularly = A OFTEN but small portions. Drinking lots of water. Move.”

Gosh, I have a realistic goal. At the beginning 5 kilos less. Recently I eat very healthily because of recent stomach problems. If I drink more( water and herbal tea) and I dwell on the toilet! I move a lot with my 2-year-old Baby Son, most often I have to chase him (ones who has a two-year-old toddler knows what I mean), I take him daily on bike trips or long walks. I hate gym. Only gymnastics or yoga can be taken into consideration.

So, after all these thoughts I have made my decision. A diet is a necessity

And I begin a new cycle: Tuesday, areview diet!

Today, only a small entrance, which is a list of popular diets:

Cal-restricted diet (the most popular and more recently forgotten 1000kcal)

Anderson’s Diet

The Atkins Diet

Cambridge Diet

Dukan Diet

Mono-diet such as yogurt, apple, etc.

Copenhagen Diet (or Swedish, or a 13-days)

Cabbage diet (based on the now famous soup made from cabbage)

Kwasniewski’s diet

Hollywood Diet

Hay Diet

Mayo Diet

Models Diet

Macrobiotic Diet

A diet consistent with the blood group

A diet consistent with the color of the iris

Mediterranean Diet

South Beach Diet

Low Fat Diet

Low carb diet

Cocktail Diet

Ice cream Diet

Diet of the astronauts

Lunar Diet

A diet based on apple vinegar

Zone Diet

In fact, yopu can find a whole range of diets. I’ll try to describe some of them briefly (a couple of diets were tested on me :).

So, Tuesdays = DIET

On Wednesdays I will cook some diet meal 🙂 What do you think ?

Maybe there is a diet, or an idea that you would like to read about?

Kisses 🙂