Tak od razu zacznę , ze mimo mojej nieustannej diety, jadam w zasadzie wszystko na co mam ochotę 🙂 Staram się trzymać jednak jednej złotej zasady: jedz z głową! Znaczy to mniej więcej tyle, ze jeżeli mam chętkę na małe co nieco, to jem kawałeczek czegoś słodkiego, czy innego rodzaju smakołyka zanim mój mozg zacznie fantazjować o jeszcze gorszych rzeczach 🙂 Czyli kiedy mama zrobi pycha ciasto, albo aromatyczna zapiekankę, nakładam mala porcyjkę. Staram się na nią długo napatrzeć, nawąchać i delektować każdym kęsem 🙂 Kiedy chce naleśniki, to je smażę, ale nie jem ich z serem wymieszanym ze śmietaną. Staram się wymyślać coraz to nowe nadzienia, próbuję nowych rodzajów maki. Ot staram się aby nie wiało nuda 🙂
Do tych naleśników robiłam już dwa podejścia, ale zawsze coś było nie tak. Tym razem wyszły super 🙂 Ciasto zrobiłam z maki pszennej pełnoziarnistej, białej i kukurydzianej. Wyszły genialnie. Lekkości nadała im woda gazowana i szczypta drożdży instant.
Naleśniki( ilość na wygłodniałe stado):
4 jajka ( duże u mnie XL)
ok 1 l mleka
szczypta drożdży instant
3 rodzaje maki pszenna pełnoziarnista, biała i kukurydziana
woda gazowana
szczypta cukru
2 łyżki oleju
Celowo nie podaje ilości maki, bo dodaje ja zawsze stopniowo, aż ładnie się „wciągnie”. Do naleśników wlewam tez ok 2 łyżek oleju. Dzieki temu nie dodaje już tłuszczu do smażenia. Należy najpierw lekko ubić jaja i powoli dodawać inne składniki. Ciasto winno być kremowe i lekkie. Rozrzedzamy woda gazowana 🙂
Krem orzechowy:
duża garść orzeszków ziemnych niesolonych
garść orzechów innych( u mnie trochę migdałów i trochę włoskich)
opakowanie serka twarogowego niesłodzonego
łyżeczka miodu ( opcjonalnie)
Orzechy miksujemy na gładka masę, dodajemy serek i miód – miksujemy dalej na gładko.
Naleśniki smarujemy serkiem orzechowym można dodać ulubiony dżem. Ja najbardziej lubię z kwaśną winogronowa galaretka.
Smacznego 🙂
13 Comments
Klaudia
Już się zakochałam, piękne te naleśniki aż ślinka cieknie 🙂
Kinga Kornacka
Bo w końcu dieta redukcyjna nie powinna być katorgą, bo może być wręcz przeciwnie – przyjemnością 🙂
Marzena
Nalesniki extra, zwłaszcza to nadzienie:-)
Patyska
Pyszności!
magma
Świetne naleśniki:) pysznie wyglądają:)
Agnieszka
Spróbowałabym takich naleśników. Zawsze to jadam klasyczne, a przecież można je robić na przeróżne sposoby. Pozdrawiam
Veggie
No superowe (naleśniki i jedzenie z głową) 🙂 Ale teraz to się głodna zrobiłam, lecę na zupę!
Nashelly
Orzeszki – uwielbiam! Pyszne naleśniki 😉
KulinarnaJa
uwielbiam naleśniki z orzechami!
martawkuchni.blog.pl
ale pyszności:) takie połączenie bardzo mi się podoba:)
Panna Malwinna
Z tym serkiem musiały być przepyszne 🙂
Zofia
Jeszcze nigdy nie jadłam w takim połączeniu. Niby dieta a i tak pysznie 🙂 Dla mnie bomba 🙂
Kaś
widzę, że mamy podobne podejście do diety 🙂 choć akurat wciąż ciężko mi poprzestać na małych porcyjkach 🙂