DSCF4705

 

Placuszków z bananami nigdy mało. Są pożywne, zdrowo słodkie i nadają się nie tylko na podwieczorek, ale i jako dodatek do lunchboxa. Ja swoje usmażyłam w celu uratowania 2 przejrzałych bananów. Dodałam mąki owsianej, bo ciągle ją testuję i zastanawiam się głęboko nad jej używaniem. Póki co jestem na tak.

Skłamałabym, jeżeli nazwałabym je najsmaczniejszymi na tej planecie. Same bez dodatku są suchawe – to urok mąki owsianej i siemienia lnianego, ale z dodatkiem jogurtu czy delikatnego serka homogenizowanego są naprawdę pyszne. Wiadomo lato tuż tuż a błonnik to nasz sojusznik w walce o płaski brzuch przed sezonem bikini.

DSCF4696

Owsiane placki z bananami i siemieniem lnianym

Składniki

2 dojrzałe banany

2 łyżki siemienia lnianego

2 jajka

2/3 szklanki mąki owsianej

1/3 szklanki mąki

płaska łyżeczka proszki do pieczenia

3 łyżki oleju

 

W robocie kuchennym rozdrabniany siemię na '”mąkę” chyba że macie już mielone to użyjcie mielonego. Dodajemy pokrojone w kawałki banany, jajka, mąkę, mleko, proszek do pieczenia i miksujemy do momentu aż powstanie masa o konsystencji gęstej śmietany. Odstawiamy na 15 minut. Po tym czasie dodajemy olej i jeszcze raz całość miksujemy.

Smażymy na mocno rozgrzanej nieprzywierającej patelni.

Mnie najlepiej smakowało z jogurtem greckim z dodatkiem miodu i cytryny, Młody wciągną w towarzystwie homogenizowanego serka waniliowego.

Jeżeli lubicie placki z bananami przetestujcie też ich pełnoziarnistą orkiszową wersję.